Reklama

Grzegorz Braun pyta Donalda Tuska czy "wiedział, że Kaczyński nie powiedział"

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun w sesji pytań do Donalda Tuska po wygłoszeniu przez niego w Sejmie exposé wrócił do swojego wniosku formalnego z początku obrad.

Publikacja: 12.12.2023 15:04

Grzegorz Braun w Sejmie

Foto: PAP/Paweł Supernak

arb

Reklama

Braun na początku obrad pytał "kto pójdzie siedzieć" w związku ze słowami Jarosława Kaczyńskiego pod adresem Donalda Tuska z sejmowej mównicy.

Grzegorz Braun pyta Donalda Tuska: Czy wiedział, że Kaczyński nie powiedział

Kaczyński w poniedziałek nazwał Tuska "niemieckim agentem". Wcześniej Tusk przypomniał Kaczyńskiemu wypowiedź Lecha Kaczyńskiego dotycząca Jacka Kurskiego.

Czytaj więcej

Polityka

Grzegorz Braun przed exposé Donalda Tuska pytał w Sejmie: Kto będzie siedział?

Panie marszałku, kiedy zamykał pan poprzedni dzień z tego miejsca, bez trybu, pan prezes, naczeln...

W czasie pytań do Tuska Braun wrócił do tego wystąpienia pytając Tuska czy ten "złożył już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego polegającym na niedopełnieniu obowiązku bądź przekroczeniu uprawnień".

- Jeśli Kaczyński wiedział a nie powiedział wcześniej - to przestępstwo, Kodeks karny - mówił Braun w kontekście oskarżeń Kaczyńskiego pod adresem Tuska.

Reklama

Nie ukrywam, że moją intencją jest doprowadzenie do repliki "Policji" (Sławomira) Mrożka gdy policja sama się aresztowała

Grzegorz Braun, poseł Konfederacji

- Jeśli pan wie, że Kaczyński wiedział i nie powiedział, to czy pan już złożył zawiadomienie - dopytywał Braun wskazując, że w Sejmie "miota się oskarżenia o zdradę stanu".

Grzegorz Braun chce "repliki 'Policji' Mrożka"

- Nie ukrywam, że moją intencją jest doprowadzenie do repliki "Policji" (Sławomira) Mrożka gdy policja sama się aresztowała. Mam nadzieję, że PiS aresztuje PO, PO PiS i będziemy mieli święty spokój - podsumował poseł Konfederacji. W dramacie Mrożka ostatni więzień polityczny w fikcyjnym kraju chce podpisać akt lojalności. W takiej sytuacji organy ścigania państwa straciłyby rację bytu - dlatego też policja sama dokonuje zamachu na Regenta (za jego zgodą), dzięki czemu policja znów staje się potrzebna.

Wcześniej Braun mówił, że jeśli Kaczyński miał informację, że Tusk jest "niemieckim agentem" to powinien poinformować o tym odpowiednie organy. Pytał też czy Kaczyński nie przekroczył uprawnień i nie wszedł w posiadanie informacji, których nie powinien posiadać.