Zełenski poinformował, że po wybuchu wojny z Rosja na terenach okupowanych przez agresora pozostało ponad 60 pracowników Prokuratury Generalnej i SBU i współpracowało z Rosjanam.
- Taka paleta przestępstw przeciwko podstawom bezpieczeństwa narodowego państwa i powiązania, które zostały zarejestrowane między pracownikami sił bezpieczeństwa Ukrainy a służbami specjalnymi Rosji, stawiają bardzo poważne pytania – powiedział Zełenski
Były już szef SBU Iwan Bakanow jest przyjacielem z dzieciństwa Zełenskiego, późniejszym szefem założonej przez niego partii Sługa Ludu. Z wykształcenia prawnik, Bakanow pracował dla firm telewizyjnych Zełenskiego. W ukraińskich rejestrach firm figurował jako ich dyrektor.
Iwan Bakanow
Kiedy Zełenski został prezydentem w maju 2019 r., mianował Bakanowa p.o. szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, a gdy jeszcze w tym samym roku wygrał wybory parlamentarne, mianował Bakanowa szefem tej agencji.
Jednak jego trzyletnie rządy jako szefa jednej z najpotężniejszych instytucji na Ukrainie są uznawane za bardzo kontrowersyjne.