– Chciałbym, żeby polityka, którą prowadziliśmy i prowadzimy, nie załamała się – powiedział Lech Kaczyński w sobotnim wywiadzie dla TVP. W niedzielę minęły dwa lata jego prezydentury.
Polityczni oponenci Lecha Kaczyńskiego negatywnie oceniają nie tylko telewizyjny wywiad, ale i całe dwa lata.
– Zdziwiłem się, że prezydent przed samymi świętami robi takie wystąpienie w TVP. Chwalił się, a wiemy dokładnie, że było inaczej. To są dwa lata stracone wizerunkowo, gospodarczo i politycznie – komentuje Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny SLD.
– To był typowo urzędowy optymizm, ale trudno, żeby Lech Kaczyński krytykował sam siebie – uważa Stefan Niesiołowski. Wicemarszałek Sejmu z PO nie dostrzega żadnych osiągnięć obecnej prezydentury. – Jest wyjątkowo tendencyjna i partyjna – ocenia.
Politycy Platformy wytykają Kaczyńskiemu zwłaszcza błędy na polu polityki zagranicznej. – Skonfliktował Polskę z sąsiadami i moim zdaniem ośmieszył nasz kraj w Unii Europejskiej – podsumowuje Niesiołowski.