Nawalny nie przekracza czerwonej linii

Nie chcemy rewolucji, ale władze robią wszystko, by wybuchła – mówi Ludmiła Aleksiejewa, nestorka radzieckich i rosyjskich dysydentów, szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej.

Publikacja: 12.06.2017 20:54

Nawalny nie przekracza czerwonej linii

Foto: AFP

Rzeczpospolita: W poniedziałek w różnych miastach Rosji odbyły się protesty przeciwko korupcji. Czy to oznacza, że Rosjanie mają dość łapówkarstwa?

Ludmiła Aleksiejewa: Korupcję w Rosji potępiają wszyscy, którzy nie biorą i nie dają łapówek. Ale nie to jest głównym powodem protestów. Nagromadziło się wiele innych problemów. Poziom życia ciągle się obniża, w wielu miastach zamykają się przedsiębiorstwa, ludzie pozostają bez pracy. Rosjanie mają dość kłamstw władz, które zabraniają protestować i próbują zamknąć wszystkim usta. Ich cierpliwość jest prawie wyczerpana.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje