Reklama
Rozwiń

Koji Kamoji, krnąbrny Japończyk w Polsce

W warszawskiej Zachęcie obejrzeć można imponującą retrospektywną wystawę Koji Kamoji „Cisza i wola życia". Uzupełnia ją w Galerii Propaganda prezentacja artysty „Trzymam obraz, który namalowałem 50 lat temu".

Publikacja: 22.06.2018 18:00

Koji Kamoji na wystawie w Galerii Foksal, Warszawa, 1967

Koji Kamoji na wystawie w Galerii Foksal, Warszawa, 1967

Foto: Dzięki uprzejmości artysty

Nadal czegoś szukam. Ciągle się czuję początkującym artystą, a nie – gotowym – deklaruje artysta „Plusowi Minusowi".

Urodzony w Tokio i tam żyjący przez pierwsze 24 lata życia Kamoji, od 59 lat mieszka i tworzy w Polsce.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka