Reklama

Tomasz Krzyżak: Nagle wszyscy chcą bronić najmniejszych

Kochany Siewco! Ogromny ból przeszywa dziś moje serce. Właściwie nie wiem, co mam powiedzieć. Jak wytłumaczyć wszystko to, co stało się udziałem tych, których wybrałeś i posłałeś do ludu. Nie ma żadnych słów usprawiedliwienia. Żadnych. Boleję nad tym bardzo, bo mam świadomość, że i ja jestem tu winien. Słowo „przepraszam" do skrzywdzonych, a także do Ciebie, to za mało. Co teraz?

Publikacja: 17.05.2019 17:00

Tomasz Krzyżak: Nagle wszyscy chcą bronić najmniejszych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Potrzeba dużo wysiłku, by ludzie odzyskali zaufanie. Potrzeba determinacji i autentycznej pracy, by wszystkie te sprawy dobrze i należycie wyjaśnić. Trzeba oczyścić owczarnię z czarnych owiec. Trzeba czasu i cierpliwości, by zabliźniły się krwawiące rany. Trzeba wreszcie, by pasterze zrozumieli, że droga, jaką dotąd szli, nie była do końca drogą właściwą. To się już dzieje. Ale czy naprawdę potrzebny był aż taki wstrząs? Czy nie mogłeś zareagować inaczej?

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Plus Minus
„The Critic”: W teatrze zbrodni
Plus Minus
„Dzikość”: Emocje w parku narodowym
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Przemysław Czapliński: Opór wobec siły pieniądza
Reklama
Reklama