Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.06.2020 07:37 Publikacja: 12.06.2020 18:00
Foto: AdobeStock
A jednak nie. Nie ma dziś idealnych turystów. Liczy się masa. „Miasto, masa, maszyna" – jak pisał nieodżałowanej pamięci guru futurystów Tadeusz Peiper. To masa płaci statystyczną większość należności. To masa wsuwa frytki i danie o obcojęzycznej nazwie „kebab". To masa wsuwa podrobione oscypki, pije rozwodnione piwo, kupuje ciupagi po 12 złotych od sztuki i odwiedza park miniatur sanktuariów maryjnych, który postawił ostatnio nieopodal niedzickiego zamku jakiś oszalały baca lub człowiek, który od oszalałego bacy wynajął szczycącą się niegdyś piękną zielenią traw pienińską łąkę. „Kto będzie chodził w Niedzicy oglądać park miniatur sanktuariów?" – pytał pewnie właściciel sielskiej polanki. „Spokojnie, wszyscy, a przynajmniej większość naszych gości" – odpowiadał pewny siebie inwestor. „Polacy kochają sanktuaria maryjne i chętnie je wszystkie odwiedzą, zwłaszcza że naraz, a cały koszt to tylko pięć złotych". Czysty interes. Rączki zacierać.
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas