Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.09.2020 17:48 Publikacja: 04.09.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
Czas pandemii spożytkowałem na czytanie książek Olgi Tokarczuk. Największe wrażenie zrobiła na mnie jej powieść „Dom dzienny, dom nocny", jednak należy pamiętać, że każda jej książka jest inna. Parę lat temu przeczytałem „Prowadź swój pług przez kości umarłych". Sięgnąłem po nią, wiedząc, że akcja toczy się w Kotlinie Kłodzkiej, która jest mi szczególnie bliska. Podczas kwarantanny przeczytałem również „Prawiek i inne czasy", „Biegunów" i parę innych książek noblistki. Oprócz oczywiście wspaniałego języka Tokarczuk w swoich książkach łączy wiele wątków. Fabuła nie jest oczywista i jednowymiarowa, tylko raczej mozaikowa, złożona z wielu elementów.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas