Reklama

Kataryna: Kinga Dunin a definicja gwałtu

Lewica: „Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego albo innej czynności seksualnej bez wcześniejszego wyrażenia wyraźnej i świadomej zgody przez tę osobę...".

Aktualizacja: 15.03.2021 06:02 Publikacja: 14.03.2021 00:01

Kataryna: Kinga Dunin a definicja gwałtu

Foto: AdobeStock

Taka będzie prawna definicja gwałtu, jeśli Lewicy uda się przepchnąć projekt, zgodnie z którym gwałtem będzie już nie tylko oczywista sytuacja, w której ktoś wyraził – choćby tylko werbalny – sprzeciw, więc sprawca miał pewność, że nie ma zgody na seks, ale także każda „czynność seksualna", której nie będzie poprzedzać wyraźnie wyrażona zgoda. Jeśli więc zgoda będzie, ale nie zostanie wyrażona, lub zostanie wyrażona niewystarczająco wyraźnie, „sprawca" może narazić się, jeśli nie na surową karę, to przynajmniej na dochodzenie, które i tak skutecznie zrujnuje jego nerwy i reputację. Jeśli wcale nierzadkie są przypadki fałszywych oskarżeń o molestowanie seksualne dziecka przy okazji rozwodów, to nietrudno sobie wyobrazić, jak często będą padać okołorozwodowe oskarżenia o gwałty sprzed lat, bo kobieta „nie wyraziła wyraźnej zgody", choć się wcale nie sprzeciwiła.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama