Reklama

Robert Mazurek: Tymczasem na Seszelach

A gdy myślicie, że tylko wy z kłócącymi się o komputer dziećmi, z bankrutującą firmą, rosnącymi ratami kredytu i z oszalałym szefem macie ciężko, pomyślcie o Nich. Kiedy wy myślicie wyłącznie o swoich problemach, Oni ogarniają znacznie więcej. A wy, o zawistny narodzie, niczego nie rozumiecie i docenić tego nie potraficie. Jakże mi za was wstyd!

Aktualizacja: 28.03.2021 23:28 Publikacja: 27.03.2021 23:01

Robert Mazurek: Tymczasem na Seszelach

Foto: AdobeStock

Za oknem od pół roku listopad, wygodnie rozłożeni na szpitalnym łóżku przeglądacie sobie Instagrama, pod nos podstawiają wam rurkę z tlenem, posiłki i basen. No może basen akurat nie pod nos, mniejsza z tym, dość, że fatygować się nigdzie nie musicie. Cóż myślicie, widząc na tym Instagramie piękną Kingę Rusin na piaszczystej, tropikalnej plaży? Że wygodnie wieść beztroskie życie? O naiwni, przeczytajcie podpis pod zdjęciem: „Gdy na chwilę próbujesz zapomnieć o tym, że złodzieje, kłamcy i podpalacze wprowadzają w twoim kraju »nowy ład«". Tak, właśnie o tym na Malediwach duma pani Kinga, tym się trapi!

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Szkocki tytuł lordowski do kupienia za kilkadziesiąt funtów
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Reklama
Reklama