Aktualizacja: 01.10.2020 16:59 Publikacja: 02.10.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
Gra „Captain Tsubasa: Rise of New Champions" pozwala pokierować losami Tsubasy i jego kolegów z drużyny podczas zmagań o trzeci puchar szkół średnich. Mecze nie przypominają tych z serii „FIFA". Twórcy zrezygnowali z realizmu i skoncentrowali się na efektownych, niekiedy atomowych strzałach oraz widowiskowych kiwkach. Opanowanie wszystkich sztuczek wymaga czasu, ale zadanie to ułatwia dobrze przygotowany samouczek oraz możliwość przeprowadzenia swobodnego treningu. Warto to zrobić, zwłaszcza że satysfakcja po przeprowadzeniu skutecznej akcji jest olbrzymia. Dla tych, którzy tej postaci nie znają, przewidziano specjalny tryb umożliwiający stworzenie własnego piłkarza. Taki zawodnik posiada pięć cech – umiejętność gry w ofensywie i defensywie, szybkość, moc oraz technikę. Podczas rywalizacji rozwija je, stając się stopniowo coraz lepszy i bardziej niebezpieczny. Jako uczeń jednej ze szkół w Toho, Furano lub Musashi również walczy o puchar, jednak wątek fabularny nie wymaga znajomości serii.
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas