Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.10.2015 16:42 Publikacja: 09.10.2015 02:00
Foto: Flickr
Przez co najmniej tydzień różne osoby zgłaszały tę stronę do usunięcia. Skutek? Facebook odpowiadał, że ów profil nie narusza żadnych standardów, a co za tym idzie – nikogo nie szkaluje i nie sieje nienawiści pod niczyim adresem.
Kiedy piszę te słowa, strony o podanej wyżej nazwie już nie ma. Czyżby została usunięta? Bynajmniej. Nadal tam wisi, tylko już inaczej się nazywa: „Sram na grób pileckiego" (również pisownia oryginalna).
Czy warto takimi ekscesami zaprzątać uwagę czytelników „Plusa Minusa"? Przecież stanowią one taki sam problem jak wulgarne hasła na murach. Nie chodzi mi jednak o zachowania prymitywnych, bojących się ujawnić swoje personalia (czym się różnią na przykład od Jerzego Urbana) skandalistów, którzy w obrzydliwy i zarazem kretyński sposób atakują najbardziej zasłużonych Polaków, ale o reakcję na te ataki administracji wielkiego, globalnego serwisu społecznościowego.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas