Tomasz Terlikowski: Lepiej wierzyć w Boga niż w Donalda Trumpa

W polityce i analityce mamy coraz częściej wyznawców i wiernych, a nie wyborców czy komentatorów.

Publikacja: 28.03.2025 08:50

Prezydent USA okazał się niemal bogiem części komentatorów i polityków polskich, a jego najważniejsz

Prezydent USA okazał się niemal bogiem części komentatorów i polityków polskich, a jego najważniejszym prorokiem – Elon Musk.

Foto: REUTERS/Carlos Barria

Przedmiotem wiary w ostatnich czasach stał się głównie Donald Trump i jego ekipa. Prezydent USA okazał się niemal bogiem części komentatorów i polityków polskich, a jego najważniejszym prorokiem – Elon Musk. Część opinii publicznej, a nawet komentatorów, zdaje się wierzyć, że to właśnie ta dwójka (we współpracy z J.D. Vance’em) przyniesie odrodzenie prawicy, religijności i przywróci normalność. Czy ta wiara jest racjonalna, czy ma podstawy – o tym, także na łamach „Plusa Minusa”, pisałem wielokrotnie, więc nie będę już do tematu wracał. Ciekawe jest zresztą także zupełnie co innego, a mianowicie to, że wiara w polityków (w tym przypadku w Trumpa) jak każda inna nie podlega weryfikacji. Jeśli ktoś już uwierzył, że obecny prezydent USA i jego ekipa grają w geopolityczne szachy 5D, to nie może wydarzyć się nic, co by tą wiarą zachwiało.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Czy bojkot rosyjskich artystów ma jeszcze sens?
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Ateiści kupują popcorn i patrzą, jak Kościół sam się pogrąża
Plus Minus
Amerykańska prawica odbija uniwersytety. Główna myśl: „osuszyć bagno”
Plus Minus
Po co się studiuje? Na pewno nie po to, o czym myślą Polacy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Inne reakcje na wynik wyborów bledną przy „efekcie Karola Nawrockiego”