Chrabota: Król Olch na Powązkach

Tym razem pod koniec października nie o rodzinnych grobach w Królewcu czy nad Berezyną i wyjątkowo nie o przyjaciołach, którzy zostali pod Smoleńskiem, ale o pewnym szczególnym człowieku i doświadczeniu, które zbliżyło nas na tyle, że stało się częścią aż dwóch biografii.

Aktualizacja: 31.10.2015 06:41 Publikacja: 30.10.2015 01:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Artur Becker, bo o nim chcę napisać, jest wybitnym polskim pisarzem tworzącym w języku niemieckim. Z kraju wyjechał wraz z rodzicami w latach 80. Nie był jeszcze wtedy dojrzałym mężczyzną, choć miał już za sobą pierwsze kroki w literaturze. Intelektualnie i językowo zbudowały go jednak niewątpliwie Niemcy. Szkoła w Bremie, potem studia, podczas których zdobył gruntowne wykształcenie literackie i filozoficzne. Czuć zresztą tę przestrzeń umysłową w jego pisaniu. Zwłaszcza w erudycyjnych esejach. W Niemczech zdobył sobie pewną popularność, a jej zwieńczeniem jest głośna nagroda Adelberta von Chamisso, przyznawana w ojczyźnie Schillera „autorom o nieniemieckim języku ojczystym".

W istocie Becker pisze po niemiecku, ale nie tylko „niemiecki nie jest jego językiem ojczystym". Niemiecka nie jest również jego wyobraźnia, niemiecki nie jest jego świat przedstawiony, a nawet składnia. Na dodatek za mistrza uważa Czesława Miłosza i naprawdę trudno go zagiąć z twórczości autora „Doliny Issy". Próbowałem, pokazał mi drzwi. Więcej nie spróbuję.

Pozostało 81% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Xawery Żuławski: Kochamy Jerzego Kuleja nawet wtedy, gdy mu odbija. To chciałem pokazać w filmie
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Papież Franciszek wybiera kardynałów i liczy na ustępstwa Ukrainy
Plus Minus
Enrico Letta: Nikt nie boi się dominacji Rzymu, dlatego to Włosi ratują UE
Plus Minus
Kataryna: Elektorat Donalda Tuska zostawia mu niewielkie pole manewru
Plus Minus
W ekologii wiedza ekspertów czasami musi się ścierać z dobrymi chęciami aktywistów
Plus Minus
Na drodze postępu Polska może się potknąć