Reklama

Otwarcie piłkarskich granic

Okno na transfery zagranicznych piłkarzy do Polski na dobre zostało otwarte na początku lat 90. Przyniosło kilka ciekawych nazwisk i sporo interesujących opowieści.

Publikacja: 03.01.2025 15:59

Alexandru Curtian był jednym z pierwszych przykładów tego, że obcokrajowiec z dużym nazwiskiem nie z

Alexandru Curtian był jednym z pierwszych przykładów tego, że obcokrajowiec z dużym nazwiskiem nie zawsze sobie w polskiej lidze poradzi

Foto: PIOTR NOWAK/newspix.pl

Irak, Kenia, Mauritius, Curaçao, Dominikana oraz Wyspy Świętego Tomasza i Książęca – piłkarze z takich krajów w ostatnich miesiącach i latach debiutowali w piłkarskiej Ekstraklasie. W całej historii najwyższej polskiej ligi zagranicznych zawodników było ponad 1,7 tys. i reprezentowali oni sto kilkanaście federacji piłkarskich – to dane autorów „Encyklopedii Piłkarskiej” kontynuujących dzieło Andrzeja Gowarzewskiego oraz statystyków skrupulatnie redagujących odpowiednią podstronę polskiej Wikipedii.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama