Joanna Szczepkowska: Nibylandia

Kiedy myślę o stanie, w jakim znajduje się nasze państwo, nie znajduję lepszej nazwy niż Nibylandia.

Publikacja: 24.11.2023 17:00

Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda

Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Nibylandia to wyspa Piotrusia Pana. Wyspa utopijna, w której można latać, pływając, i pływać, latając. Wszyscy zagubieni mogą się tam dostać z pomocą marzeń. Świat Nibylandii jest więc czysty i pogodny, a ja chcę pisać o sprawach raczej ponurych, więc ta wyspa nie powinna przychodzić mi na myśl.

Od razu też przypomina mi się piosenka, która mogłaby być hymnem naszej polskiej Nibylandii. Melodia piosenki jest skomponowana do wiersza Jana Brzechwy „Ryby, żaby i raki”. Można śmiało powiedzieć, że istoty z tego wiersza stworzyły sobie Nibylandię. Zacytuję pierwszą zwrotkę: „Ryby, żaby i raki raz wpadły na pomysł taki, żeby opuścić staw, siąść pod drzewem i zacząć zarabiać śpiewem. No, ale cóż, kiedy ryby śpiewały tylko na niby, żaby na aby-aby, a rak byle jak”. W każdej kolejnej zwrotce wodne stworzenia postanawiają zająć się jakąś robotą, ale nic z tego nie ma, bo wszystko robią na niby. I mosty, i buty, i podkowy.

Pozostało 80% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Derby Mankinka - tragiczne losy piłkarza Lecha Poznań z Zambii. Zginął w katastrofie
Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?