Reklama

Wina Mazurka: A może by rum?

Po skończonej kolacji z winem, wypitym deserze (porto!), wraz z kawą przychodzi chwila na coś mocniejszego. Włosi proponują grappę, Francuzi armaniak, Gruzini czaczę, a my sięgamy po rum.

Publikacja: 03.11.2023 17:00

Afrikanis Rum White Label

Afrikanis Rum White Label

Foto: mat.pras.

Od razu powiedzmy, że rum robią wszędzie na świecie, ale najlepszy jest ten z Karaibów. To czemu dziś nie o nim? Ano przez ostatni miesiąc żyłem niemal wyłącznie mistrzostwami świata w rugby, a że wygrali moi ulubieni Springboks, bo tak nazywa się reprezentację RPA, to postanowiłem to jakoś uczcić. A ponieważ południe Afryki to nie tylko wino, więc padło na rum. Od razu dodam, że stanowi on tam produkcję marginalną, bo jak przystało na winiarski kraj, robią tam przy okazji coraz więcej dobrych brandy, no i – jak przystało na byłą kolonię brytyjską – produkuje się tam znakomite giny. A rum?

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama