Tomasz P. Terlikowski: Wiecznie na kontrze. Episkopat znów walczy z ideologią LGBTQ+

Wakacje sprawiły, że i mediom, i opinii publicznej umknęło oświadczenie przewodniczącego polskiego Episkopatu na temat ideologii LGBTQ+.

Publikacja: 18.08.2023 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Wiecznie na kontrze. Episkopat znów walczy z ideologią LGBTQ+

Foto: AdobeStock

Oświadczenie abp. Stanisława Gądeckiego skupia się tradycyjnie na obronie. Z jednej strony – „metropolity krakowskiego, arcybiskupa i profesora”, którego miała dotknąć „fala krytyki”, a z drugiej – obrony osób „wyrażających swoją dezaprobatę wobec ideologii LGBT+”, których miały dotknąć „reakcje pracodawców”. O jakie to osoby chodzi, tego metropolita nie wyjaśnia i dlatego trudno coś powiedzieć nie tylko o skali tego zjawiska, ale także o tym, czy rzeczywiście reakcje pracodawców były przesadzone i wyrastające z „totalitaryzmu światopoglądowego”.

Czytaj więcej

Tomasz P. Terlikowski: Przedziwna odpowiedź na konkretne zarzuty

Metropolita poznański kieruje apel do władz samorządowych, by te nie podejmowały decyzji, które „pod pozorem przeciwdziałania dyskryminacji skrywałyby ideologię zaprzeczającą naturalnej różnicy płci i komplementarności mężczyzn i kobiet. Apeluję także do parlamentarzystów, aby oparli się dalekosiężnym planom środowisk LGBT+ polegającym na zmianie polskiego prawa na rzecz wprowadzenia tzw. małżeństw homoseksualnych oraz możliwości adopcji przez nie dzieci”. I to z perspektywy obecnej nauki Kościoła jest oczywiste, ale o co niby chodzi w konieczności sprzeciwiania się ideologii zaprzeczającej „naturalnej różnicy płci i komplementarności mężczyzn i kobiet”? To nieprecyzyjne sformułowanie może oznaczać choćby sprzeciw wobec procesów emancypacji kobiet, partnerstwa w związkach czy równościowych postulatów społecznych. Czy oznacza? Mam nadzieję, że nie, ale tak właśnie może być odczytywany ten fragment.

Arcybiskup wspomniał także o ideologii LGBTQ+, która – tu przewodniczący KEP powołuje się na papieża Franciszka – „stawia sobie za cel przeprowadzenie rewolucji w zakresie społecznych obyczajów i międzyosobowych relacji. »Ta rewolucja w obyczajach i moralności« – podkreśla papież Franciszek – »często wymachuje flagą wolności, ale w rzeczywistości przyniosła dewastację duchową i materialną niezliczonym ludzkim istotom, szczególnie najbardziej narażonym«”.

Arcybiskup wspomniał także o ideologii LGBTQ+, która – tu przewodniczący KEP powołuje się na papieża Franciszka – „stawia sobie za cel przeprowadzenie rewolucji w zakresie społecznych obyczajów i międzyosobowych relacji.

Czego jednak w dokumencie zabrakło? Otóż nie ma w nim empatii wobec osób LGBTQ+, próby zrozumienia ich sytuacji, realnej propozycji dla nich, wyjścia na peryferia ku innym, do czego wzywa papież Franciszek. „Osoby przynależące do środowisk tzw. mniejszości seksualnych są naszymi braćmi i siostrami, za których Chrystus oddał swoje życie i które również chce doprowadzić do zbawienia” – pisze wprawdzie arcybiskup Gądecki, ale nie wyciąga z tego żadnych wniosków. A poważne potraktowanie tych słów wymaga choćby zadania sobie samemu pytania – i ja je sobie w odniesieniu do moich wcześniejszych tekstów i wypowiedzi zadaję – czy sposób formułowania przez nas opinii i przekonań nie jest raniący i czy przypadkiem nie odpycha ludzi od Kościoła i Chrystusa. Bo czy nie jesteśmy tak bardzo skupieni na zagrożeniach, że przestajemy dostrzegać osoby? Te pytania są kluczowe, bo rolą Kościoła jest głoszenie dobrej nowiny o zbawieniu, które jest skierowane do wszystkich.

Czytaj więcej

Tomasz P. Terlikowski: Najważniejsza rewolucja papieża Franciszka

Istotne jest także, a tego w Kościele w Polsce brakuje, zbudowanie realnych, a nie pozornych struktur wychodzenia na peryferia, ku osobom LGBTQ+, ale innym również, tym poranionym przez przesłanie niesione bez miłosierdzia i miłości, a czasem bez wyczucia, a nawet znajomości zmian, jakie zachodzą w nauczaniu Kościoła. To także wymaga przemyślenia. O tym, że Kościół jest przeciwko ideologii LGBTQ+, już wszyscy słyszeli, a jaką ma propozycję dla osób z tej grupy, za bardzo nie wiadomo. A to jest jednak, jak się zdaje, istotniejsze.

Oświadczenie abp. Stanisława Gądeckiego skupia się tradycyjnie na obronie. Z jednej strony – „metropolity krakowskiego, arcybiskupa i profesora”, którego miała dotknąć „fala krytyki”, a z drugiej – obrony osób „wyrażających swoją dezaprobatę wobec ideologii LGBT+”, których miały dotknąć „reakcje pracodawców”. O jakie to osoby chodzi, tego metropolita nie wyjaśnia i dlatego trudno coś powiedzieć nie tylko o skali tego zjawiska, ale także o tym, czy rzeczywiście reakcje pracodawców były przesadzone i wyrastające z „totalitaryzmu światopoglądowego”.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów