Bogusław Chrabota: Prigożyn obnażył Putina

Prigożyn, niezależnie od groteskowości swojego „marszu na Moskwę”, pokazał, jak słaba jest konstrukcja zbudowana przez Putina.

Publikacja: 30.06.2023 17:00

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: AFP

W pierwszych chwilach kryzysu wydawało się, że szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn zachowuje się, nie przymierzając, jak Juliusz Cezar. Rzuca kośćmi gdzieś na wysokości Rostowa i na czele zbuntowanych legii, przekraczając mętne nurty Donu, pędzi na Woroneż i dalej do Moskwy. W Moskwie zaś już wiedzą, że zbliża się większy kryzys; Pompejusz w osobie Władimira Putina pakuje się do samolotu i zmyka do Petersburga. A w ślad za nim skorumpowani senatorowie, nędzna oligarchia, lokaje systemu i sługusy władzy. Tylko jeden dzielny Brutus wraca moskwiczem do Moskwy – to propagandysta Putina Władimir Sołowjow. Lamentując przy tym na Telegramie nad Rosją i modląc się, by Prigożyn zawrócił.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku