„Shazam! Gniew bogów”: Bez pomysłu i uczucia

„Shazam! Gniew bogów” to finansowa katastrofa. Ale czy rzeczywiście tak słaby film?

Publikacja: 26.05.2023 17:00

„Shazam! Gniew bogów”, reż. David F. Sandberg, dystr. HBO Max

„Shazam! Gniew bogów”, reż. David F. Sandberg, dystr. HBO Max

Foto: mat.pras.

Widowisko w reżyserii Davida F. Sandberga należy do DC Extended Universe i kontynuuje opowieść o nastolatkach, którzy zyskali boskie moce i bronią Filadelfii przed złoczyńcami. Nie zawsze skutecznie, czasami demolując okolice, ale z dobrymi intencjami. Sęk w tym, że córki Altasa planują ich tych mocy pozbawić. I nie cofną się przed niczym, nawet przed zniszczeniem miasta.

W filmie nie brakuje efektownych scen, walących się budynków, rozpadających mostów, potworów. Pod tym względem to rasowe komiksowe kino. Współcześni widzowie szukają jednak czegoś więcej, chcą poruszających historii, głębi psychologicznej, wzruszeń. A „Shazam! Gniew bogów” to jednak płytka produkcja. Dość powiedzieć, że główny bohater w ciele nastolatka jest inteligentnym i sympatycznym chłopakiem, a jako superbohater zamienia się w irytującego bufona próbującego bawić publiczność nieśmiesznymi żartami. Takich niekonsekwencji jest tu więcej, twórcom zabrakło zwykłej finezji, miłości do projektu.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów