Ewa Szmal: To był zaszczyt mieć takiego mentora jak Szewach Weiss

W Mediolanie, gdzie był specjalny dom dla sierot żydowskich, zabrano go na spektakl do La Scali. Kiedy zobaczył, co wielki świat oferuje, przysiągł, że temu światu udowodni, co potrafi. Obiecał sobie, że już nigdy nie będzie tym przestraszonym dzieckiem z piwnicy, w której z rodziną ukrywali się w czasie wojny - mówi Ewa Szmal, asystentka Szewacha Weissa (1935-2023).

Publikacja: 10.02.2023 10:00

Ewa Szmal: To był zaszczyt mieć takiego mentora jak Szewach Weiss

Foto: archiwum prywatne

Plus Minus: Jak postrzegała pani swoją rolę?

Zawsze nazywałam się asystentką, nigdy inaczej. Bo uważałam, że bycie asystentką profesora Szewacha Weissa to ogromne wyróżnienie.

Pozostało 99% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą