Reklama

Jan Maciejewski: Od satanizmu do nawrócenia

Ten, kto zmierza konsekwentnie do ekstremum, musi dojść do Kościoła. I na odwrót – jedyna pełnoprawna droga dla katolicyzmu to ta, która prowadzi do końca.

Publikacja: 02.12.2022 17:00

Jan Maciejewski: Od satanizmu do nawrócenia

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

W powietrzu unosił się gęsty, gryzący dym, mieszanka zapachów ulicznego asfaltu, suszonej koraliny, liści lulka i mirry. Kapłan w szkarłatnej czapie, z której wystawały dwa bawole rogi z czerwonego sukna, wznosił przy ołtarzu swoje modlitwy: „Niezrównany wysłanniku fałszywych objawień, przyjmij nasze błagalne łzy. Ratujesz honor rodzin poronieniem i dajesz zapomnienie w postaci dobrego orgazmu. Skłaniasz matki do aborcji, oszczędzając nienarodzonym dzieciom udręki dojrzewania i zmazy grzechu pierworodnego. Strażniku Przeraźliwych Nerwic, Ołowiana Wieżo Histerii, Krwawa Wazo Gwałtu” i dalej, długo jeszcze w podobnym guście. Aż do finału, ukoronowania czarnej mszy, polegającego na splugawieniu konsekrowanych hostii.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama