Górski, Piechniczek czy Nawałka. Kto lepiej wybierał na mundial

Niemal zawsze decyzje personalne selekcjonerów reprezentacji Polski przed mundialem lub już w jego trakcie spotykały się z krytyką kibiców. Kto i kiedy miał rację?

Publikacja: 28.10.2022 10:00

Sierpień 1976: Jacek Gmoch (z prawej) przejmuje władzę nad reprezentacją Polski od Kazimierza Górski

Sierpień 1976: Jacek Gmoch (z prawej) przejmuje władzę nad reprezentacją Polski od Kazimierza Górskiego

Foto: omasz Prażmowski/Forum

Selekcjoner powinien wiedzieć najlepiej. Ale w Polsce – podobnie jak w innych krajach futbolowo podnieconych – selekcjonerów jest tylu co mieszkańców, więc powołania do reprezentacji stają się sprawą narodową.

Ale to nie naród wybiera kadrę, tylko człowiek, którego w tym celu powołał na stanowisko Polski Związek Piłki Nożnej. Czy postawił akurat na właściwą osobę?

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami