Reklama
Rozwiń

Sergio Leone i koniec

W nowej odsłonie „Gwiezdnych wojen” rozczarował mnie przerost poprawności politycznej. Jeśli film ma przemycać jakieś wątki, to w sposób wyważony.

Publikacja: 19.08.2022 17:00

Sergio Leone i koniec

Foto: Damian Klamka/East News

Moja żona jest oboistką barokową i współorganizuje festiwal muzyczny poświęcony pamięci Leopolda hrabiego Poletyły (11–17 sierpnia w Krasnymstawie). To niezwykle ciekawa postać, był przyjacielem Fryderyka Chopina, a nieraz pierwszym słuchaczem jego kompozycji. Niedawno ukazała się monografia pokazująca całą historię różnych gałęzi rodu Poletyłów. Czytam czasopismo „Nestor” wydawane w Krasnymstawie. To pismo regionalistyczne, które przybliża lokalną historię. A ponieważ Krasnystaw leży niedaleko moich rodzinnych Wojsławic, to moje zainteresowania zazębiają się regionalnie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa