Reklama
Rozwiń

Grażyna Staniszewska: Nie mogliśmy wysadzić części społeczeństwa w powietrze

Platforma nie prowadziła żadnych porządnych konsultacji społecznych, odsuwała od siebie trudniejsze problemy. Ale jednak nie niszczyła instytucji państwa. Obecnie rządzący nie mają żadnych zahamowań, żadnych granic, które baliby się przekroczyć. Eliza Olczyk rozmawia z Grażyną Staniszewską, byłą posłanką UD i UW

Aktualizacja: 04.12.2016 18:25 Publikacja: 01.12.2016 15:46

Grażyna Staniszewska w 2004 roku na konferencji prasowej. W środku Bronisław Geremek, w głębi Jan Ku

Grażyna Staniszewska w 2004 roku na konferencji prasowej. W środku Bronisław Geremek, w głębi Jan Kułakowski.

Foto: Reporter, Darek Redos

Rz:27 lat minęło od Okrągłego Stołu. Chce się pani jeszcze wspominać tamte stare czasy?

W tej chwili czuję się czasem nawet zmuszona do nich wracać. Bo to, co się od roku dzieje w Polsce, jest całkowitym zaprzeczeniem dotychczasowego myślenia o kraju. Jest zaprzepaszczeniem wieloletniego dorobku ludzi aktywnych przez ostatnie 26 lat, a także Polski.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa