Aktualizacja: 02.11.2017 12:54 Publikacja: 03.11.2017 00:00
Foto: AdobeStock
Plus Minus: „Botoks" Patryka Vegi to obraz deprawacji i chciwości w środowisku polskich lekarzy. Oburza pana ten film?
Przeciwnie. Uważam, że warto go zobaczyć. Mimo wielu przejaskrawień dobrze pokazuje, jak prosperuje biznes farmakologiczny, aborcyjny czy ginekologiczno-położniczy. Jako socjolog medycyny od lat obserwuję, że lekarze to dość zamknięta korporacja o hierarchicznej strukturze, pilnie strzegąca swego interesu ekonomicznego. Trwa tam ciągła walka o lepszą pozycję, bo wiąże się to z dostępem do profitów.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas