Domki z kostek

Kiedyś deweloperzy straszyli swoimi bankructwami, niedokończonymi inwestycjami i gigantycznymi problemami ludzi, którzy zdecydowali się im zaufać. Dziś niepokoją głównie obłędnymi cenami mieszkań. Nowa odsłona jednej z najpopularniejszych planszówek, „Monopoly: Deweloper", odwraca tę perspektywę i pozwala spojrzeć na rynek oczami inwestorów. Rosnące czynsze ich ucieszą, bo zwiększą szansę na zarobek. Martwią natomiast... pechowe rzuty kośćmi.

Publikacja: 03.12.2021 16:00

Domki z kostek

Foto: materiały prasowe

Poważny tytuł nie powinien jednak nikogo zmylić – nowe „Monopoly" to wciąż ta sama dobra gra, którą uwielbiają dzieci i dorośli na całym świecie. Idealna dla osób uczących się liczenia i dopiero poznających znaczenie pieniądza. Wyjaśnia pojęcie inwestycji – ich kosztów i zysku, a do tego uświadamia, że majątek powinien pracować, a nie leżeć bezczynnie w banku. Jasne, wciąż jest to gra mocno losowa, w której o zwycięstwie potrafi zadecydować udany rzut kośćmi, ale młodym graczom kompletnie to nie przeszkadza. Zwłaszcza kiedy mają szczęście po swojej stronie.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte