Aktualizacja: 19.12.2017 13:46 Publikacja: 18.12.2017 19:32
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Adam z Ewą mogli odpoczywać na rajskiej trawie, drzemać wtuleni w grzywę lwa albo pływać na grzbiecie krokodyla. Nie mieli ograniczeń, ale tylko w obrębie tego co słuszne. Żaden dozwolony im czyn nie powodował złych skutków, nic im nie groziło. Drapieżniki były bezzębne, gady niejadowite. Wiedzieli wprawdzie, że nie wolno im spożywać owoców z jednego, jedynego drzewa, ale nie wiedzieli dlaczego, bo byli pozbawieni świadomości dobra i zła.
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
Właściwie dlaczego nie mówi się o tym, że Rosjanie organizują obozy koncentracyjne? Historia Wiktorii Roszczyny...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas