To są szacunki innych podmiotów, które my przyjmujemy w dobrej wierze. Od kilku miesięcy pracujemy nad własną metodologią określania skali czarnej i szarej strefy na rynku paliw. Musimy mieć rzetelne szacunki, aby skutecznie walczyć z występującymi patologiami. Już dziś wiemy, m.in. na podstawie analiz, które prowadzimy na podstawie danych celnych, że w związku z tzw. wewnątrzwspólnotowym nabyciem paliw zubożenie wpływów budżetowych wnosi 2,5 mld zł rocznie. Aby walczyć z nadużyciami w tym zakresie, niedawno zmieniono ustawę o VAT, akcyzie, ordynacji podatkowej, a także prawo energetyczne. Pierwsze szacunki po pierwszym miesiącu obowiązywania nowych regulacji, a więc jeszcze niemiarodajne, mówią o 200 mln zł większych wpływów w stosunku do tego samego okresu 2015 r. Gdyby założyć, że wpływy nadal będą rosły o taką kwotę, to można przyjąć, że poradziliśmy sobie z problemem zubożenia budżetu państwa w związku z wewnątrzwspólnotowym nabyciem paliw. O skuteczności naszych działań świadczy też ostatni wzrost sprzedaży paliw odnotowywany w Grupie Lotos i PKN Orlen na poziomie ok. 20 proc. w stosunku do tego samego okresu 2015 r.
Niezależnie od tego resort finansów po raz kolejny chce zmienić ustawę o VAT. W jaki sposób?
Niedawno przekazaliśmy do dalszych konsultacji tzw. dużą nowelę uszczelniającą VAT. Jest ona mocno rozbudowana. Dla walki z czarną i szarą strefą najważniejsze wydają się trzy zaproponowane tam rozwiązania. Pierwsze dotyczy ograniczenia rozliczenia kwartalnego w VAT. Ma ono pozostać tylko dla małych podatników. Pozostali będą mieli rozliczenie miesięczne. Miesięcznie, ale tylko przez rok, będą się też rozliczać firmy małe, które dopiero rozpoczynają działalność. Drugie rozwiązanie polega na ograniczeniu możliwości korzystania z przyśpieszonego zwrotu VAT. Wreszcie trzecie, najbardziej kontrowersyjne, dotyczy wprowadzenia kaucji gwarancyjnej od 20 tys. do 200 tys. zł. Objęte byłyby nią m.in. firmy zalegające z podatkami czy takie, w których zarządach są osoby skazane za określone przestępstwa. Nowelizację chcemy wprowadzić od nowego roku.
Czy resort finansów planuje kolejne kroki, które będą zmierzać do ograniczenia nielegalnej działalności na rynku paliw?
Przygotowujemy projekt ustawy o kontroli przewozu towarów wrażliwych z zagranicy, który nazywamy pakietem przewozowym. Nowe regulacje pomogą nam w dalszym uszczelnieniu prawa podatkowego. Dzięki nim wprowadzimy system elektronicznego nadzoru nad towarami, który będzie dotyczył nie tylko paliw, ale także innych towarów. Obecnie pracujemy nad określeniem takiego katalogu. Prawdopodobnie będzie on dotyczył ładunków powyżej 3,5 tony. Elementem nowego systemu będzie obowiązkowa rejestracja, której przewoźnik dokona na naszej platformie usług elektronicznych służby celnej, tzw. PUESC. Najtrudniejszą sprawą, która na pewno wywoła wiele kontrowersji, jest monitoring. Przewoźnikom udostępnimy urządzenie GPS pozwalające nam na śledzenie trasy, po której przemieszcza się ładunek. Aby cały system był domknięty, konieczne będą oczywiście kontrole i sankcje. W momencie zatrzymania określonego pojazdu będziemy wiedzieli, czy jest zarejestrowany, gdzie się przemieszcza, czy spełnia warunki określone w ustawie.
Kiedy wejdzie w życie pakiet przewozowy?