Reklama

Wiesław Jasiński: Ograniczamy czarną strefę na rynku paliw

Dane, które mamy, potwierdzają, że dobrze zidentyfikowaliśmy problem. I to jest najważniejsze. Efekty naszej walki już są widoczne. Kolejne będą wkrótce – twierdzi Wiesław Jasiński, wiceminister finansów w rozmowie z Tomaszem Furmanem.

Aktualizacja: 06.10.2016 22:45 Publikacja: 06.10.2016 22:28

Wiesław Jasiński

Wiesław Jasiński

Foto: materiały prasowe

Rz: Od wielu lat Polska nie potrafi poradzić sobie z ograniczeniem działalności czarnej i szarej strefy, zwłaszcza na rynku paliw. Traci na tym budżet państwa i cała gospodarka. Czy podjęte w tym roku przez resort finansów działania przynoszą wymierne efekty?

Walkę z czarną i szarą strefą prowadzimy przede wszystkim poprzez zmiany prawne, polegające głównie na uszczelnianiu prawa podatkowego, oraz zmiany organizacyjne, m.in. w administracji podatkowej, kontroli skarbowej i służbie celnej. Realizacja tych dwóch celów ma dać określone profity budżetowi i tak się już dzieje. Po ośmiu miesiącach tego roku uzyskaliśmy ponad 10 mld zł więcej wpływów z podatków niż w tym samym czasie 2015 r. Co ważne, tylko z tych podatków, które występowały w roku ubiegłym.

W jakich branżach resort finansów znalazł najwięcej dodatkowych wpływów finansowych?

W pierwszej kolejności postanowiliśmy się zająć czarną i szarą strefą w branży paliwowej, ponieważ to tam od wielu lat jest ona największa. Różne szacunki mówią o około 10 mld zł rocznych strat, jakie ponosi budżet państwa w tym obszarze.

Czyli docelowo działania państwa powinny się przyczynić do zwiększenia dochodów budżetu o 10 mld zł rocznie?

Reklama
Reklama

To są szacunki innych podmiotów, które my przyjmujemy w dobrej wierze. Od kilku miesięcy pracujemy nad własną metodologią określania skali czarnej i szarej strefy na rynku paliw. Musimy mieć rzetelne szacunki, aby skutecznie walczyć z występującymi patologiami. Już dziś wiemy, m.in. na podstawie analiz, które prowadzimy na podstawie danych celnych, że w związku z tzw. wewnątrzwspólnotowym nabyciem paliw zubożenie wpływów budżetowych wnosi 2,5 mld zł rocznie. Aby walczyć z nadużyciami w tym zakresie, niedawno zmieniono ustawę o VAT, akcyzie, ordynacji podatkowej, a także prawo energetyczne. Pierwsze szacunki po pierwszym miesiącu obowiązywania nowych regulacji, a więc jeszcze niemiarodajne, mówią o 200 mln zł większych wpływów w stosunku do tego samego okresu 2015 r. Gdyby założyć, że wpływy nadal będą rosły o taką kwotę, to można przyjąć, że poradziliśmy sobie z problemem zubożenia budżetu państwa w związku z  wewnątrzwspólnotowym nabyciem paliw. O skuteczności naszych działań świadczy też ostatni wzrost sprzedaży paliw odnotowywany w Grupie Lotos i PKN Orlen na poziomie ok. 20 proc. w stosunku do tego samego okresu 2015 r.

Niezależnie od tego resort finansów po raz kolejny chce zmienić ustawę o VAT. W jaki sposób?

Niedawno przekazaliśmy do dalszych konsultacji tzw. dużą nowelę uszczelniającą VAT. Jest ona mocno rozbudowana. Dla walki z czarną i szarą strefą najważniejsze wydają się trzy zaproponowane tam rozwiązania. Pierwsze dotyczy ograniczenia rozliczenia kwartalnego w VAT. Ma ono pozostać tylko dla małych podatników. Pozostali będą mieli rozliczenie miesięczne. Miesięcznie, ale tylko przez rok, będą się też rozliczać firmy małe, które dopiero rozpoczynają działalność. Drugie rozwiązanie polega na ograniczeniu możliwości korzystania z przyśpieszonego zwrotu VAT. Wreszcie trzecie, najbardziej kontrowersyjne, dotyczy wprowadzenia kaucji gwarancyjnej od 20 tys. do 200 tys. zł. Objęte byłyby nią m.in. firmy zalegające z podatkami czy takie, w których zarządach są osoby skazane za określone przestępstwa. Nowelizację chcemy wprowadzić od nowego roku.

Czy resort finansów planuje kolejne kroki, które będą zmierzać do ograniczenia nielegalnej działalności na rynku paliw?

Przygotowujemy projekt ustawy o kontroli przewozu towarów wrażliwych z zagranicy, który nazywamy pakietem przewozowym. Nowe regulacje pomogą nam w dalszym uszczelnieniu prawa podatkowego. Dzięki nim wprowadzimy system elektronicznego nadzoru nad towarami, który będzie dotyczył nie tylko paliw, ale także innych towarów. Obecnie pracujemy nad określeniem takiego katalogu. Prawdopodobnie będzie on dotyczył ładunków powyżej 3,5 tony. Elementem nowego systemu będzie obowiązkowa rejestracja, której przewoźnik dokona na naszej platformie usług elektronicznych służby celnej, tzw. PUESC. Najtrudniejszą sprawą, która na pewno wywoła wiele kontrowersji, jest monitoring. Przewoźnikom udostępnimy urządzenie GPS pozwalające nam na śledzenie trasy, po której przemieszcza się ładunek. Aby cały system był domknięty, konieczne będą oczywiście kontrole i sankcje. W momencie zatrzymania określonego pojazdu będziemy wiedzieli, czy jest zarejestrowany, gdzie się przemieszcza, czy spełnia warunki określone w ustawie.

Kiedy wejdzie w życie pakiet przewozowy?

Reklama
Reklama

Będziemy się starali wprowadzić go jak najszybciej. Wcześniej musimy przedyskutować projekt ustawy z branżą paliwową. Podobne rozwiązania do proponowanych przez nas funkcjonują już na Węgrzech i w Rumunii.

Kiedy dojdziemy do etapu, w którym czarna i szara strefa nie będą miały istotnego wpływu na funkcjonowanie państwa?

Dane, które mamy, potwierdzają, że dobrze zidentyfikowaliśmy problem. I to jest najważniejsze. Efekty naszej walki już są widoczne. Kolejne będą wkrótce.

Resort finansów organizował loterię paragonową, która miała zwiększyć skuteczność walki państwa z czarną i szarą strefą. Czy przekłada się ona na wzrost wpływów budżetowych?

Zainteresowanie loterią paragonową było ogromne. Niewątpliwie jej efektem jest wzrost świadomości społeczeństwa konieczności prowadzenia takiej walki. W loterii brakuje nam jednak mierzalności, czyli m.in. tego, jak przekłada się ona na wpływy budżetowe. Mimo to chcemy ją kontynuować, bo prewencja to też ważny element naszej walki z czarną i szarą strefą.

CV

Wiesław Jasiński jest wiceministrem finansów, generalnym inspektorem kontroli skarbowej i generalnym inspektorem informacji finansowej od grudnia ubiegłego roku. Od ponad 20 lat związany jest z organami ścigania. W latach 2007–2010 był dyrektorem delegatury CBA w Gdańsku.

Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Banki centralne to nie GOPR ratujący instytucje, które za nic mają ryzyko systemowe
Opinie Ekonomiczne
Prof. Kołodko: Polak potrafi
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europa staje się najbezpieczniejszym cmentarzem innowacji
Opinie Ekonomiczne
Nowa geografia kapitału: jak 2025 r. przetasował rynki akcji i dług?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Druga Japonia i inne zasadzki statystyki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama