Imigracja zarobkowa do Polski stała się faktem. I tak o ile w ciągu całego 2013 r. wydano 230 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom, o tyle w samym I półroczu tego roku już 634 tys.
W całym roku ta liczba zapewne przekroczy milion.
– Ważne, że wraz ze wzrostem liczby napływających obcokrajowców nie odnotowano wzrostu problemów z nimi – podkreślał Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny i pracy, podczas dyskusji „wpływ migracji na polski rynek pracy".
– Polskie firmy potrzebują imigrantów, bo ponad 2 mln młodych Polaków opuściło nasz kraj – wyliczał Włodzimierz Bartkowski, wiceprezes firmy Cedrob. – Jesteśmy bardzo otwarci na obcokrajowców. W naszych zakładach pracują oni i przy zajęciach sezonowych, i na stałe. I dobrze się z nimi współpracuje – dodał.
Zwrócił jednak uwagę, że Ukraińcy zatrudnieni przez agencje pracy dostają niższe płace niż Polacy na tych samych stanowiskach. – Dlatego staramy się bezpośrednio ściągać ich do pracy – mówił wiceprezes.