• Z rankingu kredytów hipotecznych, przygotowanego przez doradców Wealth Solution, wynika, że Bank Pocztowy korzystnie wylicza zdolność kredytową i jednocześnie nie jest drogi. Jednak najwięcej i najtaniej kredytobiorca pożyczy dziś na mieszkanie we wspomnianych bankach DnB Nord i BZ WBK. Nie dla każdego jednak oferta najlepsza w rankingu będzie rzeczywiście najbardziej odpowiednia.
• – Na atrakcyjność ofert składa się bowiem bardzo wiele różnych czynników. Najważniejsze jest oczywiście niskie oprocentowanie, gdyż to odsetki stanowią największą część kosztów kredytu. Nie można jednak zapominać o innych kwestiach, jak na przykład zdolność kredytowa. Nic nam nie przyjdzie ze znalezienia taniej oferty, jeśli bank nie będzie chciał nam udzielić takiej kwoty kredytu, jakiej potrzebujemy – twierdzi Karolina Dziewit, doradca kredytowy w Wealth Solutions, doradca w Wealth Solutions (WS).
• Firma ta przygotowała ranking kredytów hipotecznych, który uwzględnia nie tylko poziom oprocentowania. Dodatkowe punkty banki dostawały także za maksymalną kwotę kredytu, jaką były gotowe wypłacić 4-osobowej rodzinie z dochodem 5 tys. zł netto miesięcznie. Ranking dotyczy kredytów w wysokości 300 tys. zł, udzielanych z wkładem własnym 10 proc.
• Zwycięzcą wrześniowego rankingu WS został wspomniany bank DnB Nord, który jednocześnie oferuje niskie oprocentowanie i akceptowalny poziom dostępnej kwoty kredytu.
– Ale drugi w zestawieniu BZ WBK przegrał zaledwie o włos. Obecnie jego oprocentowanie (5,72 proc.) jest minimalnie wyższe niż w DnB Nord (5,71 proc.). Za kilka miesięcy sytuacja może się jednak odwrócić, gdy banki zaktualizują oprocentowanie o nową stawkę WIBOR — mówi Karolina Dziewit. – BZ WBK ma bowiem nieznacznie niższą marżę. Dodatkowo jest gotów przyznać o 26 tys. zł wyższą kwotę. Z kolei dodatkowym atutem DnB Nord jest promocja polegająca na obniżeniu marzy w pierwszym roku do 0 proc.