Tereny należą do grupy Gremi. Sprzedaż prowadzi spółka z grupy KCI Development. Właściciel szacuje, że grunty położone w różnych częściach Krakowa łącznie są warte kilkaset milionów złotych. Można na nich wybudować ponad 300 tys. mkw. powierzchni użytkowej.
KCI chce sprzedać albo realizować wspólnie z partnerami projekty m.in. przy ul. Wrocławskiej w dzielnicy Krowodrza (na ponad 10 ha), na Zabłociu (ponad 4 ha) oraz w rejonie Rybitw (ponad 13 ha).
– Tereny są duże, o różnym przeznaczeniu. Można na nich budować zarówno osiedla z popularnymi mieszkaniami, jak też apartamentowce. Np. działki na Rybitwach, doskonale położone, bo przy wjeździe do miasta, mogą być atrakcyjne dla operatorów centrów logistycznych, firm chcących wybudować powierzchnie przemysłowe czy stacje benzynowe. Z kolei Krowodrza może przyciągnąć nie tylko inwestorów mieszkaniowych, ale także deweloperów biurowców. Natomiast podkrakowskie Karniowice to teren pod osiedla domów jednorodzinnych – mówi Jarosław Knap, doradca grupy Gremi. – Wartość możliwych do zrealizowania na tych terenach inwestycji szacujemy na ok. 3 mld złotych – dodaje.
KCI nie wyklucza wspólnych przedsięwzięć z partnerami, którzy zgłoszą się do poszczególnych projektów – firma wnosiłaby ziemię aportem do spółek celowych. Właściciel gruntów liczy, że tereny w Krakowie mogłyby zostać zagospodarowane w ciągu czterech – sześciu lat. Proponuje wsparcie przy negocjacjach z bankami w sprawie finansowania inwestycji.
– Działki, które oferujemy, mają tę zaletę, że albo są objęte miejscowym planem zagospodarowania, albo mają wydane warunki zabudowy. To oznacza, że potencjalny inwestor nie będzie tracił czasu na zbędne formalności, bo od razu ma pewność, co na danym obszarze może wybudować i jaką infrastrukturą dysponuje. Dla części terenów są przygotowane koncepcje zabudowy, a niektóre działki mają nawet wydane pozwolenia na budowę – mówi Jarosław Knap.