Ile za mieszkanie do remontu

Klienci szukają jak najtańszych mieszkań. Nie gardzą lokalami do remontu. Kurczy się oferta luksusowo wykończonych mieszkań.

Publikacja: 01.03.2013 12:09

Ile za mieszkanie do remontu

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości w Home Broker zauważa, że choć wynagrodzenia ekip budowlanych prawie się nie zmieniły od 2009 roku, to popularność mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia w tym czasie prawie się podwoiła.

Kto na gotowe

Jak tłumaczy Bartosz Turek, powodem jest poszukiwanie przez nabywców coraz tańszych mieszkań. Prawie co drugi lokal używany sprzedawany dziś na 10 największych rynkach wymaga odświeżenia lub remontu - wynika z danych Home Broker i Lion's House.

- Tymczasem cztery lata temu udział takich nieruchomości był prawie dwukrotnie niższy. W tym samym czasie zmalał udział lokali wykończonych w najwyższym standardzie i tych, które nadawały się od razu do wejścia - przypomina Bartosz Turek.

Zastrzega, że klienci najchętniej wciąż wybierają mieszkania, do których można się od razu wprowadzić, a więc takie, które nie wymagają żadnych lub prawie żadnych nakładów finansowych.

- Wystarczy wnieść meble i mieszkać - mówi analityk. - Niepełne dane o transakcjach zawieranych w bieżącym kwartale sugerują, że tego typu nieruchomości odpowiadają za 44,4 proc. ogólnej liczby transakcji - dodaje.

Według niego nie ma się czemu dziwić. - Remont mieszkania może trwać dwa – trzy miesiące, nawet gdy zatrudnimy projektanta i ekipę wykończeniową. Ten czas może się wydłużyć, gdy lokal remontujemy sami - tłumaczy analityk.

Szacuje, że koszt gruntownego remontu dwupokojowego lokalu o powierzchni 50 mkw. można szacować na minimum 30 - 40 tys. zł. - Same materiały stanowią przynajmniej połowę tego kosztu. Kupując lokal nadający się do zamieszkania oszczędza się więc i czas i pieniądze, które trzeba by przeznaczyć na remont - nie ukrywa Bartosz Turek.

Chyba że mieszkanie do remontu ma wyjątkowo okazyjną cenę. Wtedy taki zakup może być bardziej opłacalny. Dlatego rośnie popyt na tanie lokale do remontu.

- Nie ma na to wpływu spadek kosztów robocizny. Te od 2009 roku prawie się nie zmieniły - zauważa Bartosz Turek. - Biorąc pod uwagę dane GUS o kosztach budowy domów jednorodzinnych można szacować, że np. malowanie jest o 2 proc. tańsze niż cztery lata temu. Położenie podłóg i posadzek jest dziś 0,6 proc. droższe, a stawki za wykończenie instalacji elektrycznych poszły w górę o 1,5 proc. - mówi analityk.

Co na kredyt

Jego zdaniem powodów rosnącej popularności mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia można szukać na rynku kredytowym. - Przypomnijmy, że od początku 2011 roku Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy procentowe, co skutkowało drożejącymi kredytami i spadkiem ich dostępności. Potem na rynek weszła też rekomendacja S, która ograniczyła dostępność kredytów nie tylko w zagranicznych walutach, ale też rodzimej złotówce. Dopiero zmiany zapoczątkowane w obecnym cyklu łagodzenia polityki pieniężnej powodują, że od kilku miesięcy możliwości pożyczkowe Polaków rosną - tłumaczy analityk.

I podkreśla, że trudności na rynku kredytowym powodowały, że spadała popularność lokali wykończonych w wysokim standardzie. -  Ich udział w liczbie zawieranych transakcji wynosi obecnie 5,7 proc., czyli prawie dwukrotnie mniej niż cztery lata temu - mówi Bartosz Turek. -  Podobnie spadł do 3,4 proc. udział lokali w stanie deweloperskim. Najczęściej są to mieszkania nabywane w celach inwestycyjnych. Inwestorzy liczą na wzrost ich wartości - tłumaczy analityk.

Dodaje, że zmiany w strukturze zawieranych transakcji można także, choć częściowo, tłumaczyć zmianami dotyczącymi programów dopłat. - „Rodzina na swoim" po ograniczeniu limitów cen w sierpniu 2011 roku faworyzowała zakup tanich mieszkań. W wielu miastach można było skorzystać z dopłat wybierając jedynie lokal w mniej popularnych lokalizacjach i stanie wymagającym remontu - przypomina Bartosz Turek. - Co ciekawe zmiany w dopłatach zbiegły się też ze spadkiem popularności mieszkań w stanie do wejścia na rzecz lokali wymagających nakładów finansowych. Kolejne kwartały pokażą czy był to tylko przypadek.

Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości w Home Broker zauważa, że choć wynagrodzenia ekip budowlanych prawie się nie zmieniły od 2009 roku, to popularność mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia w tym czasie prawie się podwoiła.

Kto na gotowe

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej