- W pierwszej połowie 2014 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał 30 decyzji kwestionujących działania przedsiębiorców oferujących konsumentom nowe lokale mieszkalne. Prawie wszyscy deweloperzy zobowiązali się do zaniechania lub zaniechali stosowania praktyk kwestionowanych przez Urząd - poinformowała Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.
Deweloperzy, którymi mogą być także spółdzielnie mieszkaniowe i towarzystwa budownictwa społecznego – czyli przedsiębiorcy oferujący nowe lokale mieszkalne - mają jednakowe obowiązki wobec konsumentów. Aby chronić prawa najsłabszych uczestników rynku, Urząd regularnie kontroluje wzorce umowne stosowane przez przedsiębiorców działających w branży nieruchomości. Ogółem w pierwszym półroczu Urząd zakwestionował 150 praktyk deweloperów.
- Cieszy fakt, że 29 z 30 przedsiębiorców zobowiązało się do zaniechania lub zaniechało stosowania praktyk kwestionowanych przez Urząd. Decyzje zobowiązaniowe są korzystne dla konsumentów ponieważ pozwalają na szybkie wyeliminowanie z rynku szkodliwych praktyk. Natomiast przedsiębiorca, który występuje do UOKiK z wnioskiem o przyjęcie zobowiązania może liczyć na uniknięcie kary pieniężnej - mówi Małgorzata Cieloch.
Kto, co źle zapisał
Podstawowym problemem w umowach deweloperskich było stosowanie we wzorcach umów postanowień tożsamych z wpisanymi do rejestru klauzul niedozwolonych (można go znaleźć na stronie UOKiK).
Najczęściej kwestionowaną praktyką było zastrzeganie we wzorcu umowy przedwstępnej, że kosztami zawarcia umowy przenoszącej własność mieszkania obciążony będzie wyłącznie konsument. Opłaty, które trzeba ponieść w związku z zawarciem umowy przenoszącej własność mieszkania to m.in. koszty taksy notarialnej, podatku VAT, opłaty za wpis w księdze wieczystej oraz wypisy aktu notarialnego (np. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Lago w Tarnowie). Kwestionowane postanowienie zobowiązuje konsumenta do pokrycia wszystkich kosztów umowy nabycia mieszkania. Tymczasem zgodnie z prawem część z wydatków powinien ponieść deweloper.