Reklama

Gigantyczny popyt na działki

W najatrakcyjniejszych lokalizacjach grunty drożeją nawet o 40 proc. rocznie - mówi Łukasz Wydrowski z Estatic Nieruchomości.

Publikacja: 19.09.2021 13:38

Gigantyczny popyt na działki

Foto: Materiały prasowe

aig

Budowa niedużego domu (z programu Polski Ład) niemal bez formalności to dobry pomysł? Program pobudzi budownictwo? A co z zapewnieniem inwestora, który miałby oświadczyć, że buduje dom dla siebie? Jaki jest dziś popyt na działki?

Łukasz Wydrowski, właściciel firmy Estatic Nieruchomości:

Pomysł budowy takich domów sam w sobie jest ciekawy. Dotychczas osoby chcące się budować musiały przebrnąć przez tony dokumentów i skomplikowaną procedurę biurokratyczną. Dla nich te zmiany mogą być zdecydowanym ułatwieniem. Jednak nie uważam, żeby miało to specjalnie wpłynąć na pobudzenie budownictwa.

Co istotne, proponowane rozwiązania w zakresie „celów indywidualnych” pozostawiają duże pole do pytań i interpretacji. Jak długo trzeba będzie w takim domu mieszkać? Co, jeśli właścicielowi zmienią się plany życiowe i będzie musiał budynek, krótko po zakończeniu budowy, sprzedać? Co, jeśli taka zmiana planów nastąpi jeszcze w trakcie budowy? Co, jeśli chciałby wybudować na kilku działkach po kilka domków dla każdego „członka rodziny”, które potem by „musiał” sprzedać?

Już dziś popyt na grunty budowlane jest gigantyczny. Domy i osiedla rosną jak grzyby po deszczu. Sprzedający w procesie dzielenia dużych działek najczęściej wyodrębniają takie o powierzchni 500-1000 mkw., a 9/10 miejscowych planów zagospodarowania daje możliwość swobodnej budowy na takim gruncie nawet większego domu,. Niezależnie więc od planowanych rozwiązań prawnych, na rynku mamy rekordową liczbę transakcji.

Reklama
Reklama

Ceny działek budowlanych to kwestia bardzo mocno lokalna. Stąd stanowią one najtrudniejszą kategorię nieruchomości pod kątem szacowania wartości. Budując się w obrębie 20 km od dużego miasta, należy sobie liczyć od 100 do nawet 350 zł za mkw. gruntu. W skali roku obserwujemy nawet 40-proc. wzrost cen w najatrakcyjniejszych lokalizacjach.

Na szczęście nie widzimy jeszcze załamania podaży na rynku działek, jednak przy takim zainteresowaniu i wolnym tempie uchwalania nowych miejscowych planów zagospodarowania, może się to wydarzyć w perspektywie najbliższych miesięcy. To pociągnęło by za sobą dalsze wzrosty cen.

To, co może wpłynąć na wyhamowanie cen i odstraszyć kupujących, to galopujące ceny materiałów budowlanych, które mocno przetrzebiają kieszenie indywidualnych inwestorów.

Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama