Najstarsze barokowe domy przy prostokątnym rynku w Lądku Zdroju pochodzą z XVIII wieku. Wśród nich wyróżnia się bogato dekorowana kamienica narożna pod dzisiejszym adresem Rynek 7. Frontowa elewacja została ozdobiona wyobrażeniem Oka Opatrzności na zwieńczeniu, co prawdopodobnie miało zapewniać opiekę i pomyślność mieszkańcom. W przeciwieństwie do kilku innych przyrynkowych kamienic ta zachowała oryginalne podcienie. Nie znamy architekta, ani pierwszego właściciela obiektu, pewne jest, że kamienica stała już w północnej pierzei Rynku, gdy miasto słynące z uzdrowiskowych wód odwiedzał poeta Johann Wolfgang von Goethe, spędzający tutaj 41. urodziny w 1790 roku, czy późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych – John Adams.
W sąsiedztwie urokliwej kamienicy pod adresem Rynek 7 znajdują się podobne domy mieszczańskie z epoki. Na uwagę zasługuje dawny dom rzeźbiarza lądeckiego Michała Klahra (nr 1), dom z dekorowaną elewacją rokokową (nr 4), a także okazały dom z symbolami kupieckimi – kaduceuszem i wagą (nr 5). W pierzei wschodniej i południowej stoją obecnie młodsze domy z XIX wieku. Na podziw zasługuje również pobliska apteka z wmurowaną datą 1784 – wtedy miasto otrzymało przywilej posiadania farmaceuty. Pierwszy ratusz w rynku został zniszczony przez wielki pożar, z którym miasto przegrało walkę w 1739 roku. Wówczas wiele budynków przestało istnieć, a niektóre z nich utraciły dawne piękno i charakter. Dla uzdrowiska był to poważny cios.
Luksusowy kurort
Pierwsze niepewne wiadomości o Lądku Zdroju pochodzą z XIII wieku, podobno Mongołowie plądrujący Europę w 1241 roku zniszczyli zabudowania nad tutejszym źródłem św. Jerzego. Pewne jest, że pierwszy zakład przyrodoleczniczy „Jerzy" został otwarty w 1498 roku – dziś uważany jest za najstarsze uzdrowisko w Polsce. W rozsławieniu Lądka Zdroju pomogła opinia cesarskiego lekarza, który w 1591 roku, zdając raport przed władcą, donosił: „Pochwalam zdrój w Cieplicach, osobiście atoli wolę z wielu przyczyn zdrój lądecki, choć podgrzewany". Niedługo później opracowano pierwszy regulamin korzystania z dobroczynnych wód. W mieście pojawił się nowy inwestor Zygmunt Hoffmann, otworzył drugi lądecki zdrój – Nowy Zdrój.
Konkurencja między dwoma największymi zakładami przyrodoleczniczymi wpłynęła korzystnie na rozwój urbanistyczny. W mieście zaczęły powstawać domy dla przyjezdnych, rezydencje właścicieli, a także karczmy – gdzie zdobyte zdrowie można było łatwo nadszarpnąć. W 1680 roku wzniesiono gmach zakładu przyrodoleczniczego „Wojciech", zwieńczony okazałą kopułą, którego wnętrze stworzone zostało na wzór łaźni tureckiej. Przebudowany w XIX wieku obiekt jest dziś ikonicznym budynkiem Lądka Zdroju. To tutaj w 1765 roku leczył się i wypoczywał król pruski Fryderyk Wielki, spędzając w mieście ponad dwa tygodnie od 5 do 24 maja. Na prestiż luksusowego uzdrowiska i eleganckiego kurortu wpływ miała także wizyta królowej Elizy.
Wojny napoleońskie nie przyniosły miastu większych strat. Uzdrowisko nadal rozwijało się prężnie i zdobywało światowy rozgłos dzięki Francuzom. Po klęsce Napoleona w tym malowniczo położonym miejscu spotkali się przywódcy Europy, car Aleksander I oraz król pruski Fryderyk III. Wówczas dobrze prosperujący Lądek posiadał już ponad 200 domów, większość z nich była murowana lub podmurowana. Oprócz turystyki kwitło tutaj rzemiosło i handel. Niewykluczone, że właścicielem kamienicy pod numerem 7 był kupiec dorabiający się fortuny na transporcie towarów szlakiem prowadzącym z Czech przez Kłodzko do Krakowa tzw. „drogą solną". W przeciwieństwie do twierdzy w Kłodzku – Lądek nigdy nie miał murów obronnych.