Mieszkanie bez pośrednika kupię

Tylko bezpośrednio – to coraz częściej spotykana fraza w ogłoszeniach osób chcących kupić mieszkanie. Potwierdzają to między innymi doradcy kredytowi. Co stanie się z ponad trzema tysiącami warszawskich firm świadczących usługi pośrednictwa nieruchomości?

Aktualizacja: 14.04.2008 11:54 Publikacja: 14.04.2008 04:22

Mieszkanie bez pośrednika kupię

Foto: Rzeczpospolita

Zarówno osoby próbujące kupić, jak i te chcące sprzedać nieruchomość coraz częściej wolą zaufać sobie niż licencjonowanemu pośrednikowi. Według danych udostępnionych przez Urząd Statystyczny w Warszawie, na koniec marca 2008 r. zarejestrowanych było dokładnie 3185 podmiotów gospodarczych zajmujących się pośrednictwem na rynku nieruchomości.

Warszawskie Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami zrzesza jednak tylko 429 członków, czyli niecałe 13,5 procent podmiotów świadczących usługi w stolicy.

– Rynek zaczął już eliminować nierzetelnych pośredników. Nie może być tak, że ktoś jednego dnia sprzedaje pietruszkę na targowisku, a drugiego prezentuje nieruchomości za kilkaset tysięcy złotych. Czas postawić na profesjonalistów, a ludzi przypadkowych rynek sam oceni – mówi Paweł Idzikowski, doradca ds. nieruchomości w Home Broker.

Pracownicy i właściciele biur niechętnie jednak zajmują stanowisko w ocenie dzisiejszej koniunktury na rynku nieruchomości.W komentarzu często pojawiają się wzmianki, że obecny trend przenoszenia się klientów na rynek transakcji bezpośrednich, z pominięciem agencji, jest zjawiskiem krótkotrwałym.

Sytuację zauważyli jednak doradcy kredytowi, którzy często współpracują nie tylko z osobami zainteresowanymi kupnem mieszkania czy działki, ale również z biurami nieruchomości kierującymi do nich swoich klientów.

– Zauważalny jest znaczny wzrost liczby klientów kupujących nieruchomości bezpośrednio od właściciela, jednakże tendencja ta jest na tyle świeża, że nie sposób jeszcze racjonalnie zdefiniować jej powody. Warto zauważyć, że przychodzące do nas osoby często mają już wypełnione zaświadczenia o zarobkach, przynoszą dokumenty. Świadczy to o pewnym usamodzielnieniu się społeczeństwa. Ludziom coraz mniej problemów sprawia zdobywanie i wykorzystywanie informacji – mówi Andrzej Dośpiał, doradca kredytowy.

Nie oznacza to jednak, że wszyscy nagle zrezygnowali ze współpracy z warszawskimi pośrednikami. Jest bowiem wyraźnie widoczna stała grupa klientów, która ceni sobie ich usługi.

– Ważne, by nieruchomość miała uregulowany stan prawny, a dokumentacja była kompletna i bezbłędna. Są ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy z wielu kruczków prawnych, w których można się zaplątać. Lepiej, żeby wtedy skorzystali z pomocy profesjonalnego pośrednika, niż ryzykowali utratę pieniędzy. Pośrednictwo to oprócz pokazywania nieruchomości także żmudna i czasochłonna papierkowa robota – mówi Paweł Idzikowski.

Warszawskie biura nieruchomości proszone o porównanie liczby transakcji przeprowadzonych w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego i bieżącego roku, w większości przypadków starają się unikać odpowiedzi. Trudno jest więc zestawić dane dotyczące wszystkich transakcji z tymi, które zostały zawarte z udziałem pośredników.

– Nie potwierdzam informacji, że na rynku wzrasta liczba transakcji zawieranych bezpośrednio, a spada tych z udziałem pośredników. Nie sądzę, że wiarygodne będą dane o ilości transakcji w pierwszym kwartale ubiegłego i bieżącego roku: rok temu był boom inwestycyjny i galopada cen, dziś następuje ich korekta i uspokojenie rynku – mówi Nina Kuczyńska, współwłaścicielka jednego z biur wchodzącego w skład grupy Akces Nieruchomości.

Są również agencje, które postanowiły nie zabierać głosu. Informacji na temat liczby transakcji odmówiły nam m.in. Emmerson, Centaury 21 Atlantis, AD. Drągowski, Akces Nieruchomości i HMR.

Niektórzy pośrednicy nieoficjalnie przyznają jednak, że pierwsze trzy miesiące bieżącego roku wypadły zdecydowanie gorzej, niż bywało to w latach poprzednich, a dotarcie do klienta jest dużo trudniejsze.

Większych zmian w liczbie zawieranych transakcji nie zauważyli jednak notariusze. Przy zmniejszającej się liczbie transakcji przeprowadzanych przez agencje, może to świadczyć o przeniesieniu się klientów na rynek bezpośredni. Przedstawiciele biur podkreślają jednak, że dokonanie transakcji bez udziału biura nieruchomości nie zawsze jest możliwe.

– W skali naszej firmy nowy trend na rynku jest widoczny między innymi po rodzajach transakcji, z którymi mamy do czynienia. Do agencji nie trafiają dziś sprawy proste. Dominują skomplikowane formalnie, trudne, często konfliktowe. Kolejną kategorię stanowią lokale w zawyżonych cenach, których nie udało się sprzedać bezpośrednio, a ich właściciele mają nadzieję, że agencja „da radę”.

Okazuje się, że lepszym i wdzięczniejszym klientem staje się klient z miejscowości podwarszawskich – mniej chętnie i mniej sprawnie posługujący się Internetem – podkreśla Danuta Grelewicz-Pogórska, wiceprezes zarządu AD. Drągowski.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów