Organizacje ekologiczne podkreślają, że hodowla zwierząt jest źródłem gazów cieplarnianych. Jednak naukowcy z brytyjskiego uniwersytetu w Cranfield dowodzą, że rezygnacja z mięsa nie jest działaniem proekologicznym. Przestawienie się z mięsa na tofu i inne produkty sojowe wiąże się ze wzrostem powierzchni terenów przeznaczanych pod uprawy rolne i wycinką lasów. Metody produkcji substytutów mięsa pochłaniają zbyt wiele energii.
[i]—k.k., afp[/i]