Naukowcy z USA będą poszukiwać meteorytów z pokładu sterowca. Badacze z NASA i Instytutu SETI mają nadzieję, że lecący wolno i nisko nad ziemią statek powietrzny jest idealną maszyną, która pozwoli wypatrzyć większe fragmenty meteorytu. Obiekt spadł w północnej Kalifornii 22 kwietnia. Dotychczas znalezione zostały jedynie niewielkie fragmenty kosmicznej skały. Największy z nich waży 19 gramów.