Najnowsze wyniki badań zostały opublikowane w magazynie Nature, Ecology & Evolution. Wynika z nich, że na Ziemi nie spotkamy już 571 gatunków roślin. Proces ten jest 500 razy szybszy, gdy weźmie się pod uwagę interwencję człowieka.
Dla porównania, naukowcy stwierdzili, że wyginięcie zwierząt następuje co najmniej 1000 razy szybciej niż naturalne tempo, gdy swój udział w procesie mają ludzie.
- Większość ludzi potrafi wymienić gatunek ptaka lub ssaka, który wymarł w ostatnich stuleciach. Niewiele osób potrafi wymienić taką roślinę - mówi współautorka raport Aleys Humphreys z uniwersytetu w Sztokholmie.
Najwyższym wskaźnikiem wymierania charakteryzowały się rośliny, które występowały w rejonach tropikalnych i śródziemnomorskich.
Naukowcy podkreślają, że problem nie dotyczy tylko roślin. Ich wyginięcie wywołuje efekt domina, który ostatecznie wpływa na człowieka.