– Polski rynek internetowy rośnie bardzo szybko, przyglądamy mu się uważnie - dodał Danard.
Jakie konkretnie usługi zaoferuje u nas amerykański gigant, wciąż nie wiadomo. Oprócz jednego z najpopularniejszych na świecie portali Yahoo! udostępnia pocztę elektroniczną, mapy, wyszukiwarki, komunikator, a także serwisy tzw. społecznościowe, jak np. Flickr, służący do publikacji w sieci własnych zdjęć.
660 mln dol. wyniósł zysk netto Yahoo! w 2007 r. To znacznie mniej niż w 2005 r., kiedy firma zarobiła 1,9 mld dol.
Zdaniem Magdy Borowik, analityka firmy IDC Polska, właśnie ta usługa zostanie wprowadzona w Polsce przez amerykański koncern. – Flickr nie ma u nas odpowiednika. Podobne serwisy, np. Fotka.pl, to bardziej portale towarzyskie niż narzędzia do udostępniania zdjęć – komentuje. Według informacji „Rz” Yahoo! może otworzyć w Polsce portal, który miałby konkurować z mającą 14 mln użytkowników Naszą-Klasą.pl. Miałyby o tym świadczyć informacje o poszukiwaniu przez amerykańskiego giganta polskich pracowników do prowadzenia takiego portalu. Altay Ural z Yahoo! w rozmowie z „Rz” nie chciał tego potwierdzić. Maciej Popowicz, twórca Naszej-Klasy, nie obawia się jednak konkurencji. – Nie ma chyba takiego gracza, którego pojawienie się na polskim rynku mogłoby zagrozić naszej pozycji – stwierdził.
Polska to trudny rynek dla internetowych gigantów. Ich debiuty w naszym kraju do tej pory kończyły się porażkami. Działający u nas od 2005 roku serwis aukcyjny eBay nie zagroził pozycji Allegro. Z kolei uruchomiony w grudniu serwis AOL, który miał być konkurencją największych portali informacyjnych, nie mieści się nawet w pierwszym tysiącu zestawienia najpopularniejszych witryn w Polsce.