– Decyzja została podjęta w związku z systematycznie zmniejszającymi się wpływami z abonamentu – mówi Daniel Jabłoński, rzecznik TVP.
– TVP planuje wejść w nowy sezon najodważniej ze wszystkich dużych stacji. Taka ramówka będzie droga, stąd potencjalnie kredyt na bieżącą działalność – uważa Łukasz Wachełko z DB Securities. Według analityków celem do sfinansowania może być też zapowiadana na ten rok platforma cyfrowa i nowe kanały tematyczne.
Z dokumentacji przetargowej wynika, że TVP ma wartą 20 mln zł linię kredytową, której do końca lipca nie wykorzystywała, i gwarancje bankowe na 102 mln zł. W tym roku TVP spodziewa się ponad 2,8 mld zł przychodów i 78 mln zł straty netto. W 2008 r. przychody ze sprzedaży wyniosły ok. 1,99 mld zł, a zysk netto 100,5 mln zł.