„Rzeczpospolita” co dzień na moim biurku

Publikacja: 01.02.2013 02:50

Zapytaliśmy znanych polskich przedsiębiorców i menedżerów, którzy czytają nasz tytuł, dlaczego informacje ekonomiczne wybierają właśnie w „Rz" i za co najbardziej cenią sobie naszą gazetę. Poniżej prezentujemy ich wypowiedzi.

Z badania, jakie instytut MillwardBrown SMG/KRC przeprowadził na grupie ponad 1,2 tys. polskich menedżerów, wynika, że najważniejszym powodem sięgania po „Rzeczpospolitą" jest to, iż publikuje „ważne teksty" i „ciekawe komentarze" (tak twierdzi 51,5 proc. badanych).

Nieco mniej czytelników z branży biznesowej przyciągają do „Rz" informacje użyteczne w ich pracy (wskazuje na to 43,8 proc.). Sięgają też po „Rz", bo interesują się ekonomią i gospodarką (43,3 proc. wskazań).

Kolejnymi podanymi powodami była chęć przeczytania bieżących informacji z kraju i ze świata, ale też zainteresowanie prawem, to, że „Rz" pozwala poszerzać horyzonty oraz cieszy się uznaniem w ich otoczeniu.

Po łososiowe kolumny ekonomiczne „Rzeczpospolitej" sięga większość z przedstawicieli rodzimego biznesu, bo aż 70,1 proc.

Z badania wynika też, że wciąż jesteśmy czytani głównie w wersji papierowej. Papierową edycję ma na biurku 91 proc. polskich menedżerów, ale jedna trzecia przebadanej na zlecenie Presspubliki grupy korzysta też już z elektronicznych wydań.

To, co będzie się najszybciej zmieniać w najbliższym czasie, to niski na razie odsetek czytelników mobilnych. 2,8 proc. z menedżerów – czytelników „Rz", wybiera wersję tabletową, a 1,9 proc. na smartfony (ale także oni często sięgają po wersję elektroniczną równolegle z wersją papierową). Na razie jednak tylko 8,6 proc. menedżerów przyznaje, że ma w domu tablet. Mniej wygodny do czytania z uwagi na mniejszy ekran smartfon ma znacznie więcej z nich – 38 proc.

Ten rok przyniesie jednak wzrost liczby użytkowników obu kategorii tych urządzeń. Bo zwłaszcza tabletowy boom zakupowy wciąż trwa.

Zygmunt Solorz-Żak

właściciel Cyfrowego Polsatu i Polkomtela

„Rzeczpospolita" towarzyszy mi przez niemal całą moją drogę biznesową. Mam niewiele czasu w ciągu dnia na przeglądanie gazet, ale dla „Rz" staram się znaleźć wolną chwilę – zapewnia mi informacje o najważniejszych wydarzeniach ekonomicznych w kraju i na świecie. I oprócz tego, że dla takiego inwestora jak ja lektura stron ekonomicznych „Rzeczpospolitej" to niemal konieczność, muszę przyznać, że po prostu lubię czytać Waszą gazetę.

Grażyna Piotrowska-Oliwa

prezes PGNiG

Nie mam wątpliwości, że każdy menedżer traktuje strony gospodarcze „Rzeczpospolitej" jako ważne źródło wiedzy na temat tego, co dzieje się w jego branży czy szerzej w całej gospodarce. Cenię materiały informacyjne, artykuły publicystyczne i komentarze. Gratuluję wyróżnienia, tym bardziej że na Waszych łamach wciąż jest więcej wiarygodnych informacji niż kreowanej rzeczywistości, która niestety powoli zalewa media.

Maciej Witucki

szef Orange Polska

Lubię być dobrze poinformowanym, mieć wiarygodne informacje i wyważone komentarze opisujące rzeczywistość z różnych punktów widzenia. Oczywiście nie zawsze muszę się z nimi zgadzać, ale zawsze chcę je poznać. Dlatego sięgam do wielu gazet. Jedne z pierwszych, jakie czytam, to łososiowe strony „Rzeczpospolitej". Cenię w niej to samo, co w prowadzeniu biznesu: solidność i wiarygodność w kwestiach ekonomicznych. Doceniam również umiejętność inicjowania publicznej dyskusji na ważne tematy gospodarcze. I mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Ale trzeba pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze. Na wiarygodność trzeba pracować każdego dnia.

Zbigniew Jagiełło

prezes PKO BP

Prasa ekonomiczna pozostaje najbardziej opiniotwórczym z mediów gospodarczych, mając wpływ na kursy akcji publicznych spółek, decyzje biznesowe, wybory konsumentów czy rynkowe trendy. Najważniejsze tematy poruszane przez dzienniki są później omawiane przez media elektroniczne. Dlatego niezmiennie zaczynam dzień od lektury ekonomicznych stron gazet, chociaż są to coraz najczęściej ich... e–wydania. Siła tradycyjnej prasy oznacza dużą odpowiedzialność, wymaga więc od dziennikarzy i redaktorów nie tylko bardzo dobrej znajomości opisywanego tematu i dociekliwości, ale przede wszystkim rzetelności w przedstawianiu problemu. Wyniki badań potwierdzają, że takiej właśnie lektury dostarcza „Rz".

Marian Owerko

prezes i współwłaściciel Bakallandu

„Rz" czytam... od zawsze, jest to codzienna lektura. Poza aktualnymi informacjami z Polski i ze świata bardzo wysoko cenię sobie kiedyś zielone, teraz łososiowe strony, poświęcone biznesowi. Część prawna trafia do działu prawnego i księgowości. Wiadomości ekonomiczne są przede wszystkim wiarygodne, poziom osób piszących o biznesie i ogólnie o mikro i makroekonomii jest bardzo wysoki. Format również jest bardzo ciekawy – fajnie i łatwo się czyta. Nie mam zastrzeżeń – tak trzymać!

Jacek Levernes

członek zarządu HP Europa,  prezes ABSL

Czytam  „Rzeczpospolitą" praktycznie codziennie, jeśli tylko jestem w kraju. Poszukuję w niej przede wszystkim informacji gospodarczych oraz newsów ze świata biznesu z Polski i zagranicy. Moim zdaniem „Rzeczpospolita" jest bardzo silnym medium w obszarze ekonomii i biznesu. Tematyka ta jest podejmowana z dużym profesjonalizmem i jest zdecydowanie najmocniejszą stroną gazety.

Ewa Małyszko

prezes PKO BP Bankowy PTE

„Rzeczpospolitą" czytam dlatego, że „nie leje wody", przedstawia fakty, na podstawie których można wyrobić sobie własne zdanie. Jest zawsze na bieżąco, dostarcza rzetelnych informacji i porusza tematy ważne dla społeczeństwa. Zapewnia profesjonalne dziennikarstwo na wysokim poziomie merytorycznym, a najważniejsze wiadomości dnia publikowane są w serwisie online. „Rzeczpospolita" jest też dostępna na urządzeniach mobilnych, a to dla mnie bardzo ważne, żeby od rana mieć dostęp do newsów w telefonie czy na iPadzie.

Zbigniew Grycan

właściciel firmy Grycan – Lody od pokoleń

Łososiowe, a kiedyś zielone strony poświęcone gospodarce czytam regularnie od lat. Cenię je za newsowość i informacje, których nie ma w innych mediach.

Tomasz Klekowski

dyrektor Intelu na region Europy Centralnej i Wschodniej

„Rzeczpospolitą" czytam głównie w wersji papierowej, największą uwagę poświęcając sekcjom ekonomicznej i prawnej. Wartościowe są dla mnie również analizy kwestii ekonomicznych. Uważam, że lektura „Rz" jest wartościowa dla każdego menedżera. W dzisiejszym szybko zmieniającym się środowisku biznesowym konieczne jest baczne śledzenie podstawowych zmian w prawie i gospodarce. W tym pomaga codzienna lektura prasy biznesowej.

Zapytaliśmy znanych polskich przedsiębiorców i menedżerów, którzy czytają nasz tytuł, dlaczego informacje ekonomiczne wybierają właśnie w „Rz" i za co najbardziej cenią sobie naszą gazetę. Poniżej prezentujemy ich wypowiedzi.

Z badania, jakie instytut MillwardBrown SMG/KRC przeprowadził na grupie ponad 1,2 tys. polskich menedżerów, wynika, że najważniejszym powodem sięgania po „Rzeczpospolitą" jest to, iż publikuje „ważne teksty" i „ciekawe komentarze" (tak twierdzi 51,5 proc. badanych).

Pozostało 93% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie