Będzie to skutek spodziewanych spowolnień na ośmiu wielkich rynkach reklamy, w tym na amerykańskim i chińskim. – kampania prezydencja w USA i letnie Igrzyska Olimpijskie w Brazylii w tym roku pobudziły rynek amerykański inne, ale już przyszły rok pozbawiony takich wielkich wydarzeń, przyniesie ochłodzenie nastrojów – podaje WARC.

Największymi wzrostami będą się mogły pochwalić w tym i przyszłym roku Indie, gdzie firmy wydadzą na reklamę w tym roku o 13,3 proc. więcej niż w ubiegłym, a w przyszłym – o 13,4 proc. więcej. Dobrze będą sobie radzić także pozostałe rynki BRIC: Chiny (7,1 proc. wzrostu w 2017 r.), Rosja (6,1 proc.) oraz Brazylia (2,1 proc.).

Najszybciej będzie rosła reklama mobilna – o aż 47,1 proc. w tym roku i 34,2 proc. w przyszłym. – Według konsensusu WARC reklama mobilna do końca tego roku stanie się trzecim największym kanałem reklamowym  - skomentował James McDonald,  starszy analityk ds. badań w WARC.

Analogiczne prognozy dla światowego rynku reklamy autorstwa domu mediowego Zenith mówią o 4,4 proc. wzroście w tym roku (rynek będzie na koniec roku wart 539 mld dol.). - To prognoza wyższa o 0,3 pkt proc. w porównaniu z opublikowaną w czerwcu. Wyższe są również prognozy wzrostu w kolejnych latach – w 2017 roku globalny rynek reklamowy wzrośnie o 4,5 proc., a w 2018 – o 4,6 proc. Do 2018 roku łączna kwota wydatków reklamowych na całym świecie zamknie się w kwocie 589 mld dol., czyli o 4 mld dol. wyższej, niż wskazana w poprzedniej prognozie – podano we wrześniu.

Jak podał Zenith niedawno, według jego analityków reklama mobilna wyprzedzi desktopową w przyszłym  roku, zwiększając swój udział w globalnych wydatkach na reklamę on-line do 52 proc. (wobec 44 proc. w tym roku). - W 2018 roku globalne wydatki na mobile będą stanowiły 60 proc. wszystkich wydatków na reklamę internetową, a ich wartość sięgnie kwoty 134 mld dol., przekraczając łączną wartość wydatków na reklamę w dziennikach, magazynach, kinie i na nośnikach reklamy zewnętrznej – podano.