Gros internautów, podobnie jak widzowie telewizyjni, stara się te reklamy przeczekiwać w innym pomieszczeniu albo (jeśli serwis na to pozwala, taką opcję ma np. YouTube) przewijać je, ale reklamodawcy i tak doceniają serwisy VoD w sieci, bo pozwalają im „dobudować" w internecie grupę młodszych odbiorców dla ich kampanii promocyjnych. – Kampanie w serwisach VOD rzeczywiście najczęściej służą dobudowaniu zasięgu tych telewizyjnych – szczególnie w młodych grupach, a więc wśród użytkowników będących tzw. light-viewerami (czyli mało oglądającymi – red.) tradycyjnej telewizji. Do niedawna choćby koszty produkcji spotów sprawiały, że przygotowanie kreacji kampanii tylko do internetu mogło nie być dla reklamodawców opłacalne. Dziś produkcja wideo bardzo tanieje. I – co pewnie ważniejsze – oglądanie w sieci się upowszechnia, a każdy niemal wydawca chce zbić na tym kapitał – mówi Joanna Nowakowska, menedżer ds. komunikacji i badań rynku w agencji MEC.