Z dystrybucji prasy na szeroką skalę spółka HDS Polska wycofała się na przełomie roku, jako powód podając kurczącą się opłacalność kolporterskiego biznesu. Pozostawiła sobie wtedy jednak dostawy do 97 własnych salonów prasowych w stolicy (czasopisma dostarczał do nich HDS, a gazety Ruch).
Począwszy od połowy lipca, HDS postanowił jednak ostatecznie wycofać się z kolportażu. Jego salony będzie zaopatrywał w magazyny kolorowe PolPerfect. Firma należy do Empiku i dostarcza prasę do salonów tej sieci.
Tyle że nie wszyscy wydawcy podpisali umowy z PolPerfectem, uznając, że proponowane przez niego warunki zostały im narzucone. – Sytuacja, w jakiej postawił wydawców HDS, jest niejasna. Z informacji, jakie mam od wydawców, wynika, że HDS, wciąż mając podpisane umowy z wydawcami na dostawy czasopism, poinformował ich, iż przejmuje je PolPerfect. To powinno być klarownie wyjaśnione, a PolPerfect powinien przejąć obsługę punktów za wiedzą i zgodą wydawców – mówi „Rz” Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.
Wydawcy chcieliby mieć możliwość podpisania umowy na dostawy do tych punktów z wybranym przez siebie kolporterem (to wprowadziłoby element konkurencji i dałoby im możliwość negocjowania lepszych warunków współpracy). Szybko zareagował na to Ruch, który 15 lipca złożył HDS konkurencyjną ofertę przejęcia dostaw czasopism. – Jesteśmy gotowi do przejęcia obsługi tej sieci jako dostawca prasy kolorowej, a nie tylko gazet – potwierdza „Rz” Bogdan Ścibut, członek zarządu Ruchu ds. kolportażu.
HDS Polska uważa, że jako właściciel punktów może powierzyć ich obsługę dowolnej firmie. – Podpisujemy umowę z PolPerfectem na obsługę własnych punktów sprzedaży tak jak z Ruchem i z każdym innym kolporterem. Możemy podpisać taką umowę, z kim chcemy – tłumaczy „Rz” Andrzej Kacperski, prezes HDS Polska.