– Rynek odżywa. Drugi kwartał także będzie lepszy niż rok wcześniej, bo w ubiegłym roku w tym okresie mieliśmy do czynienia z dramatycznymi spadkami – mówi Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka. W pierwszym kwartale wpływy z reklam wzrosły o 0,2 proc., do 1,57 mln zł. Zdaniem Kacprzyckiej w II kwartale wzrost rynku rok do roku będzie większy niż w pierwszym.
Jak dodaje, w kwietniu i maju na rynku widać większe zainteresowanie reklamami niż w poprzednich miesiącach. – W kwietniu i maju bloki reklamowe w telewizjach są już przepełnione. W pewnej mierze może się to wiązać z żałobą, z powodu której dużo kampanii reklamowych zostało przeniesionych na później – mówi Kacprzycka.
Wśród mediów znaczny wzrost wpływów reklamowych (o 1,9 proc.) odnotowały telewizje (zgodnie z oczekiwaniami analityków 2,5-proc. wzrost przychodów z reklam telewizyjnych w TVN w I kwartale okazał się więc niereprezentatywny dla całego segmentu), Internet, kino oraz radio.
Pozostałe media odnotowały spadki. Najwięcej stracił segment reklamy zewnętrznej, której wpływy w I kwartale spadły rok do roku aż o 19,2 proc. Zdaniem Kacprzyckiej w kolejnych miesiącach spadki wpływów firm outdoorowych i gazet mają jednak szansę wyhamować z uwagi na wybory i Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej.
Ubiegły kryzysowy rok rynek reklamy zamknął w Polsce spadkiem wpływów w porównaniu z rokiem 2008 o 11,4 proc. ,do 6,94 mld zł. W tym roku według Starlinka ma szansę wzrosnąć o 3 – 4 proc. (czyli sięgnąć 7,15 – 7,22 mld zł). Dom mediowy MPG szacuje ten wzrost na 3 – 5 proc. Według sieci domów mediowych ZenithOptimedia Group Polska, po ubiegłorocznym spadku wydatków na promocję o 11,6 proc., do 6,85 mld zł, w tym roku reklamowe wpływy mediów w Polsce zwiększą się rok do roku o 3,2 proc. i sięgną 7,07 mld zł.