Znane polskie modelki, które odniosły sukces na światowych wybiegach, reklamują rodzime firmy. Stawki polskie, w przeciwieństwie do zachodnich, pozostają tajemnicą. Znamy jednak kontrakty słynnych top modelek.
Gdy do znanego, nie tylko w Polsce, nazwiska dodamy piękną twarz, to jest to sposób na sukces. Tymczasem Polki pracujące jako modelki są w ścisłej światowej elicie. Zależnie od firmy przygotowującej rankingi zajmują różne miejsca. Ale Anja Rubik czy Anna Jagodzińska są w czołowej dziesiątce najlepszych modelek świata.
Firmy próbują zmierzyć, która modelka jest lepsza od konkurentek, która ma więcej profesjonalizmu, czaru i mocy przyciągania. Wtedy świat wielkiej mody ogląda ją częściej na pokazach.
Zestawienia modelek zawsze budzą ogromne emocje. W ostatnim przygotowanym przez serwis models.com laur pierwszeństwa przyznano amerykance Larze Stone, ale już trzecie miejsce zajęła Anja Rubik, pokazująca na wybiegach kolekcje Valentino, Chanel, Balenciagi, ale także sieciowego Gapa. Z kolei Anna Jagodzińska zajęła w nim szóstą pozycję, a pokazywała kolekcję Donny Karan, Bally. Jagodzińską cieszy to wyróżnienie. – Pracuję na od lat. Kiedy zaczynałam, śledziłam wszystkie rankingi i marzyłam, żeby się tam znaleźć – powiedziała w jednym z wywiadów.
Modelki zdobytą na wybiegach popularność zawsze próbują przełożyć na zarobki. Największe pieniądze można zarobić w reklamie. Dlatego reklamują perfumy, odzież i dodatki oraz samochody. Pracę zaczynają jako nastolatki, co często uniemożliwia im skończenie szkoły średniej, nie mówiąc o studiach. Świat mody jest bezwzględny i ciągle szuka nowych twarzy, więc wieloletnia kariera dotyczy tylko nielicznych. Jerry Hall, była żona Mike’a Jaggera, nawet po czterdziestce występowała na wybiegach, podobnie jak top modelki z lat 90., które do dzisiaj pojawiają się w reklamach.