Zwycięzcę poznamy w niedzielę podczas finałowego koncertu.
Zapowiada się on szczególnie atrakcyjnie. Na estradzie pojawi się legendarny zespół ? The Swingle Singers, który prawie pół wieku temu pokazał światu, jak można interpretować klasykę na jazzowo. Ich wokalne wersje utworów Bacha czy Mozarta pełne brawurowych improwizacji stały się przebojami.
Dziś to oczywiście zupełnie inny zespół, jego skład tworzy ósemka młodych wokalistek i wokalistów, którzy rozszerzyli repertuar o standardy Corei, bossa novy Jobima czy piosenki Beatlesów lub Björk. Ale o klasyce The Swingle Singers wciąż pamiętają – w niedzielę zaśpiewają m. in. „Lot trzmiela" Rimskiego-Korsakowa czy „Uwerturę 1812", którą Czajkowski skomponował na wielką orkiestrę symfoniczną i... strzelające armaty.
Bez salw odbędzie się natomiast sobotni recital Anny Radziejewskiej. Gwiazda Warszawskiej Opery Kameralnej i śpiewaczka ceniona w Europie za role w operach barokowych i współczesnych, tym razem zaprezentuje się w kameralnych lirykach wokalnych. Z towarzyszeniem pianisty Mariusza Rutkowskiego wykona cykle pieśni Karola Szymanowskiego i Witolda Lutosławskiego. Recital Anny Radziejewskiej uzupełnią projekcje filmów dokumentalnych o obu kompozytorach.
W piątek poznamy jeszcze jednego kandydata do Złotej Konewki. Zwłaszcza u młodych widzów ma on duże szanse zdobycia głosów. Ogrody Muzyczne przedstawią bowiem wyjątkowe „Święto wiosny" Strawińskiego przygotowane przez brytyjską grupę Balletboyz. Założyli ją w 2001 r. dwaj tancerze Royal Ballet – Michael Nun i William Trevitt, którzy postanowili odświeżyć starą klasykę. W „Święcie wiosny", wystawionym zarówno z udziałem profesjonalnych tancerzy, jak i amatorów break-dance, połączyli z tańcem modern. W 2010 r. „Święto wiosny" zarejestrowane przez BBC zdobyło Grand Prix na festiwalu telewizyjnym Złota Praga.
