Przez dwa dni pracownicy Kampinoskiego Parku Narodowego obserwowali łosie. Leśnicy wykorzystali tzw. metodę pędzenia. Z jednej strony szła nagonka, a z drugiej obserwatorzy odnotowywali spotkane łosie.
– Pędzenie objęło ok. 10 procent powierzchni parku, byliśmy na obszarach wilgotnych, gdzie najczęściej przebywają te zwierzęta – tłumaczy Magda Kamińska z Kampinoskiego Parku Narodowego. – Wyniki liczenia poznamy w tym tygodniu. Szacujemy, że łosi może być ok. 350.
Leśnicy sprawdzają też, ile nietoperzy zimuje w opuszczonych gospodarstwach w parku. Szacują, że zamieszkuje je ok. 100 nietoperzy, m.in. gacki brunatne, nocki rude, nocki Natterera i mopki.